Komentujący są chyba ślepi. Każdy jedzie po kierowcy z czerwonego auta, ale to auto też zostało zepchnięte i dlatego wpadło na lewy pas. Chwilę przed tym wypadkiem, na prawym pasie widać czarne auto, które wyprzedza czerwony samochód. Kiedy czarne auto się chowa za czerwone widać, że na poboczu stoi autobus a obok niego (na prawym pasie) stoi samochód. Czarne auto na prawym pasie, chcąc uniknąć wjechania w bagażnik auta stojącego odbija na środkowy pas, czym powoduje kolizję z czerwonym albo tylko reakcję kierowcy czerwonego auta, który chcąc uniknąć zderzenia z czarnym autem po prawej spycha auto jadące na lewym pasie.
Czyli to nie wina kierowcy w czerwonym aucie, tylko wina jełopa jadącego prawym pasem.
Odpowiedz
anonim179(*.*.71.179)2013-08-01 15:28:140
@anonim245: a rzeczywiście nie zauważyłem tego :P
Odpowiedz
stałą się tragedia, ale mimo to nie lubię jak ktoś zamula lewym pasem i jezdzi równolegle do tych z prawej strony lub siedzi uporczywie w martwym punkcie.... Jak zmieniam pas z prawego na lewy to wychylam głowę by sprawdzić, czy jakaś lama nie wlecze się równolegle do mnie lub pół metra za moim fotelem... nie rozumiem dlaczego ludzie tak robią. Generalnie jezdzę prawym pasem, a lewym w czasie szybkiej jazdy słuzacej wyprzedzaniu
Odpowiedz
Poszkodowany również nie jest bez winy, jechał beztrosko, a powinien zachować chociaż minimum ostrożności, jest reakcja i dopiero chwycenie kierownicy, cenna sekunda uciekła przez "wygodę" kierującego.
Odpowiedz
anonim13(*.*.77.13)2013-08-01 00:56:20+22
@Seba22: jechał beztrosko... a powinien w napięciu oczekiwać końca świata, apokalipsy i stada pędzących imadeł....
Odpowiedz
anonim241(*.*.195.241)2013-08-01 00:44:27+12
@Seba22: Jebnij ty się w głowę co on niby mógł zrobić . . ..?? prowadziłeś kiedyś samochód , wątpie pewnie masz może 12 lat albo i nie
Odpowiedz
Strefa widzenia w lusterku jest ograniczona co go nie usprawiedliwia. Nie wolno zmieniać pasa w taki gwałtowny sposób
Odpowiedz
anonim35(*.*.215.35) 2013-08-01 12:26:07+3
Strefa widzenia w lusterku jest ograniczona, co dokładnie ilustruje ten filmik. Kierowca w czerwonym po prostu nie widział pojazdu z lewej strony.
Odpowiedz
anonim11(*.*.238.11)2013-08-01 15:08:100
@anonim35: A czego uczyli , gdy robiłeś prawo jazdy ... Patrz zawsze w lusterko ? nie... patrz też w środkowe , lecz nie każdy o tym pamięta... PATRZCIE WE WSZYSTKIE LUSTERKA ! nie zapominajcie o środkowym ...
Odpowiedz
anonim102(*.*.221.102) 2013-08-02 00:55:06+2
TAK TO JEST JAK SIE TRZYMA JEDNA REKA KIEROWNICE!!
Odpowiedz
I to się nazywa ocenianie sytuacji na drodze. Czerwony ratował swój dobytek i może został zabójcą, przez odruch warunkowy. Dla mnie jest to wymuszenie kierowcy z czarnego samochodu.Przykład ten sam kierowca czarnego auta i Tir (50Ton?) wjeżdża mu przed zderzak i naciska na szlag hamulec. Co ma pomyśleć ten kierowca tira? Zabiję jego, postawię skład bokiem i zabiję wszystkich, lub gdy jestem na bocznym pasie zginę sam pod ciężarem naczepy zjeżdżając z drogi.Nie ma czasu żeby wyskoczyć.To że ktoś jest młody bystry i energiczny powinien liczyć się z tym że obok Ciebie może jechać dziadek z babcią na badania.
Odpowiedz