Buszmen w Kalahari pierwszy raz styka się z techniką - w postaci kształtu butelki CocaColi. Zabiera ją do plemienia i używa do wielu zadań. Plemię zaczyna o nią walczyć, więc decyduje się zwrócić ją Bogom - myśli, że właśnie od nich pochodzi. W międzyczasie poznajemy nowe postacie, nauczyciela przydzielonego do małej wioski, niezdarnego biologa, itd ...
PO-LE-CAM ! Ten film na prawdę rozśmiesza. To nie film - to szaleństwo pokazujące, jak bardzo sami sobie szkodzimy żyjąc w za wielkich społecznościach, cywilizacjach, daleko od spokojnej ludzkiej natury.
Odpowiedz
Według mnie wspaniały film. Ja już o Buszmenach czytałem więc nie dowiedziałem się nic nowego ale cieszą takie drobiazgi, jak np. kiwanie głową na boki na "tak". Od razu oglądam drugą część. PS. Podobny vibe do Golden Kamuy. Zbliżona historia tyle że o Ajnach w Japonii i Rosji. Ale to już jest serial anime i raczej nie każdy polubi, szczególnie ze względu na specyficzny humor.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
