Zgodnie z konwencją genewską strzelający do umundurowanych żołnierzy strzelcy bez mundurów wojskowych to bandyci mogący być rozstrzelani. Podobnie robili Polacy w Bydgoszczy z dywersantami niemieckimi jak i wszyscy z partyzantami. Tylko niewinnych szkoda.......
Odpowiedz
anonim105(*.*.208.105)2021-12-24 16:06:54+5
@tryndus123: Mylisz jedna podstawową rzecz.ktoś kto napada twój dom jest bandytą i musi się liczyć z konsekwencjami tego co go spotka.Weszli bez wypowiedzenia wojny czyli to są bandyci a bandytom nie przysługują żadne prawa.Jasne?
Odpowiedz
anonim8(*.*.239.8)2022-12-01 11:47:57+4
@tryndus123: Goonvo prawda. Prawo międzynarodowe przewiduje udział w konflikcie zbrojnym formacji nieregularnych. Wystarczy, żeby mieli odpowiadającego za nich dowódcę, nosili wyraźne oznaki umożliwiające przypisanie ich do strony walczącej, jawnie nosili broń i przestrzegali praw i zwyczajów wojennych, z tą chwilą są zrównani w prawach z żołnierzami formacji regularnych.
Odpowiedz
to coś z wackami !!! bo ja wolałbym wacki
Odpowiedz
anonim53(*.*.92.53) 2021-10-08 10:22:280
Wkraczali nie Niemcy tylko Ślązacy z Bytomia, Gliwic, Zabrza czy Opola wyzwalający wschodnią część swojego Heimatu. Wystarczy przypomnieć wyniki plebiscytu w Katowicach i nie wierzyć w komunistyczną mitologię o jakichkolwiek większych walkach o wieżę spadochronową bo niczego takiego nie było.
Odpowiedz