Piątek - serial oryginalny odcinek 89

Wydaje mi się, że zrozumiałem przekaz, choć i tak jest trochę wg mnie on absurdalny, bo przez pryzmat jakiś popaprańców ocenia się ogół społeczności urbexowej jako ta pomylona.
Owszem - trafiają się "urbexowicze" cymbały, ale te większe kanały to są pasjonaci, którzy przekazują kawałek ciekawej historii, robią mnóstwo ciekawych zdjęć z tych miejsc, a przede wszystkim pokazują przemijanie ludzkie na podstawie ich spuścizny - że nic nie trwa wiecznie, itd. Często miejsca takie kojarzą się z dzieciństwem, bo ktoś np. jeździł kiedyś do obecnie śp. babci, a która mieszkała w podobnym budynku i miała podobny dobytek; albo ktoś inny był jako dziecko na obozie czy kolonii, przez co ma takie skojarzenia danego ośrodka wypoczynkowego ze swoimi latami młodości.
A to, że trafiają się cymbały, które dla materiału są w stanie poświęcić swoje zdrowie czy życie, albo że niszczą obiekty, włamują się, itd. - to nawet bym nie nazwał tego urbexem tylko wandalizmem - a cytując klasyka "URBEX TO NIE WANDALIZM". Nadmienię, że znam osobę, która trudni się urbexem i nawet nie pokazuje swojej twarzy - a robi wszystko zgodnie ze sztuką urbexu - nie niszczy, nie włamuje się, zabiera zdjęcia, zostawia ślady.
W ogóle czy to nie jest hipokryzja, że odcinek o tej tematyce robi osoba, która ma mniej subskrypcji, iż kilka największych kanałów w Polsce i to z gościem, który sam bodaj wyjechał do Czarnobyla zrobić właśnie urbex dla mediakraft?!? Odpowiedz