Ahh a więc tak, czas na małe podsumowanie. Całe anime jest zarąbiste, nie wiem czemu wcześniej o nim nie wiedziałem. Oglądałem przez większość czasu z bananem na mordzie, aż szkoda, że nie ma więcej odcinków. Onizuka jest prze-kozakiem, ląduje do moich ulubionych postaci. :D Liczyłem jedynie trochę na to, że pokażą nam więcej z przeszłości Eikichiego i Ryujiego, chciałbym zobaczyć duet Onibaku za czasów świetności.. :D Z tego co widziałem, ludzie narzekają na zakończenie, a ja uważam, że było całkiem fajne. Takie w stylu "And he was never seen again". :P Owszem, trochę niedosyt, myślałem, że może chociaż pokaże jaja i wyzna uczucia Fuyutsuki, ale mówi się trudno. Całość oceniam 10/10, polecam gorąco każdemu. Na pewno kiedyś wrócę do tej serii. :D
Odpowiedz
anonim150(*.*.224.150)wysłano z m.cda.pl 2022-04-10 00:42:23+1
@mal19: Jak interesują cię poczynania Eikichiego i Ryujiego z wcześniejszych lat to masz serię Shōnan jun'ai gumi! pozdrawiam
Odpowiedz