Z tomu Cztery po północy
Witajcie ponownie w Castle Rock!
Wspaniały prezent urodzinowy aparat Polaroida okazuje się przekleństwem. Na zdjęciach ukazuje się bowiem nie to, co jego nowy młody właściciel próbuje uchwycić. Cokolwiek chłopak ma przed obiektywem, aparat i tak zawsze wypluwa ten sam obraz: fragment domu, płot i psa. A raczej szczerzącą kły dziką bestię która na każdym kolejnym zdjęciu wydaje się być bliżej fotografa.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.