W końcu nadchodzi ten dzień, gdzie człowiek wstaje rano z dreszczami i wie, że zaraz wyruszy. Nie ma już czasu na ponowne sprawdzenie bagażów czy obejrzenie porannych wiadomości. Trzeba zjeść śniadanie, zmyć naczynia, wyłączyć gaz, wodę, wyjść i zamknąć drzwi. Po czym trzeba się wrócić po tą ostatnią rzecz o której się zapomniało, jeszcze raz sprawdzić wodę i gaz, po czy zostaje już tylko ruszyć
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.