Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 17411 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: Slovian
Konto zweryfikowane
Opublikowano: 2017-10-29

ZOSTAW SUBA! http://bit.ly/2w8AReF
FACEBOOK! http://bit.ly/2wm8YjY
INSTAGRAM! http://bit.ly/2wgMTTR
SNAPCHAT! http://bit.ly/2fXhsa9
DOWNLOAD W MP3! http://bit.ly/2wmeW4c

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

TEKST: Slovian
WOKAL: Slovian
MIX / MASTER: Slovian
VIDEO: http://bit.ly/2yTwB4f , http://bit.ly/2ybmzvz , http://bit.ly/2gRxnrh , http://bit.ly/2zXWWMa , http://bit.ly/2icKLTH
BEAT: FLOBEATZ: http://bit.ly/2g7lJIc

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

Zapraszamy Was na podróż do Krainy Nilu! Graliście już? Jak wrażenia? No i miłego słuchania, czakaczing :D

----------------------------------------­­---------------------------------------­-­---------------

TEKST:
Piękny horyzont fatamorgana nam załamuje,
wielu pogubiło się w tym ciągłym, umysłowym szumie.
Bo pozory tutaj to powszedni chleb Doliny Nilu,
właśnie dlatego możesz tu spotkać tylu Asasynów.
W oddali piramidy, wzniesione dla wielkich bogów,
bez dyskusji nieśmiertelni od narodzin aż do zgonu.
Między piaskami imperium przesypują się popioły,
bo wszystko przemija, nawet fajans traci swe kolory.
Skarabeusze rozłożyły wolno swoje skrzydła,
niedługo potomkowie Ra wpadną w nasze sidła.
Zakapturzone orły, ale oczy mamy kocie,
dlatego zawsze na cztery łapy spadamy po locie.
Wzywajcie lepiej Anubisa, niech szykuje miejsce,
kiedy wyciągamy swe ostrza, lepiej zacznijcie robić nam przejście.
Znowu gorąco, nie mamy hamulców, stoimy szybciej niż biegniesz,
ciągle powtarzamy to na okrągło, że... jesteśmy wszędzie.

Kraina wiecznych piasków,
kolebka cywilizacji wybranych.
Słońce wstaje o brzasku,
należymy do tych, którzy mu zaufali.
Pod bacznym okiem Sfinksa,
codziennie po kawałku odmieniamy świat.
To właśnie nasza misja,
pokazać ile może zdziałać zwykły czas.

To od nas się zaczęło wszystko w tym szarym świecie,
pierwsze bractwo, pierwsze ostrza, witamy w pierwszym okresie.
Niesłusznie osądzony, sam wydaje dziś wyroki,
tak tutaj namieszam, że Kleopatrze zrobią się loki.
Widzę doskonale rogi, co wam z głów powyrastały,
wyszło na jaw, że jesteście tylko demonów sługami.
Wszyscy tacy sami, tylko sławy i bogactwa pragną,
ich puste spojrzenia utwierdzają jakie to jest bagno.
Nawet piramidy pną do góry, bo nie chcą tu zostać,
a ich czubki już czekają, by przywitać skok orła.
Przodkowie Altaira, nie za starzy by zaprzestać,
dążenie do szczytu zapisane mamy w naszych sercach.
Nie wymagamy oddawania chwały, sami ją sobie robimy,
ty przy nas jesteś zwyczajnie mały, tyle w sobie mamy siły.
Sami dobrze wiedzą że opuściła ich łaska,
bo skoro się nie boją, to czemu chodzą w maskach?

Kraina wiecznych piasków,
kolebka cywilizacji wybranych.
Słońce wstaje o brzasku,
należymy do tych, którzy mu zaufali.
Pod bacznym okiem Sfinksa,
codziennie po kawałku odmieniamy świat.
To właśnie nasza misja,
pokazać ile może zdziałać zwykły czas.

Nasze źródło nie wysycha, a tworzy oazy,
możecie krzyczeć, i tak łamiemy wasze zakazy.
Jesteśmy szybsi od waszych złotych rydwanów,
bo my robimy swoje, gdy wy wozicie się pomału.
Niedługo będziecie na nich uciekać,
bo nasza pogoń jak rzeka, porywa skały i drzewa.
Nasz zapał gorący, jak słońce wschodzące tu w południe,
i wszystko się rozmywa, żegnajcie się z jutrem.
Jesteśmy jak przypływ, bo dajemy nadzieję,
wszystkim zniewolonym, którzy uprawiają dla was ziemie.
Niszczymy wszystkie posągi i wychodzimy z tłumu,
by oficjalnie przeprosić... trochę szkoda marmuru.
Starożytny Egipt, już nie będzie jaki był,
upadną piramidy, bo wasze rządy nie mają sił.
Jak kiedyś Babilon, zapłoną wasze pałace,
polewajcie wino, w końcu przyznacie nam rację.

Kraina wiecznych piasków,
kolebka cywilizacji wybranych.
Słońce wstaje o brzasku,
należymy do tych, którzy mu zaufali.
Pod bacznym okiem Sfinksa,
codziennie po kawałku odmieniamy świat.
To właśnie nasza misja,
pokazać ile może zdziałać zwykły czas.

Kraina wiecznych piasków,
kolebka cywilizacji wybranych.
Słońce wstaje o brzasku,
należymy do tych, którzy mu zaufali.
Pod bacznym okiem Sfinksa,
codziennie po kawałku odmieniamy świat.
To właśnie nasza misja,
pokazać ile może zdziałać zwykły czas.

pokaż cały opis
W katalogu: RAP GROWY I FILMOWY!
0 / 5 Oceny: 0
1059 godzin bajek dla dzieci.
Włącz CDA Premium w mniej niż 2 minuty!
Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: ASSASSINS CREED ORIGINS RAP [PL] - Piaski Pustyni | Slovian (prod. Flobeatz)
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Logowanie