Oglądasz #iWiesz Moc konopi indyjskich odkryliśmy około 10 000 lat temu. Obecnie, marihuana jest najpowszechniejszą nielegalną używka w naszym kraju. Jak oddziałuje na Twój mózg?
Pierwsze skrzypce nalezą się tetrahydrokannabinolowi, czyli THC. Jest dość wszechstronny. Ma zdolność do wiązania się z obszarami mózgu, odpowiedzialnymi za uczucie przyjemnośći, logiczne myślenie, pamięć, koordynację i percepcję czasu.
W normalnej sytuacji, zanim wykonasz jakiś ruch, bądź o czymś pomyślisz, Twój mózg musi uruchomić całą sieć neuroprzekaźników, które - jeden po drugim - komunikują się ze sobą, by umożliwić Ci wykonanie czynności.
THC upośledza ten system.
Powiedzmy, że chcesz zapamiętać numer telefonu, albo z kimś rozmawiasz. Jeśli na drodze złożonej z dziesiątek, ba tysięcy neuronów pojawi się THC, sygnał zatrzyma się, bądź znacznie wzmocni. Za to Ty
W połowie monologu, zapomnisz dlaczego w ogóle zacząłeś mówić. Albo poczujesz, że ta rozmowa jest najważniejszą, najciekawszą i najintensywniejszą rozmową w Twoim życiu. THC może też aktywować losowe impulsy w mózgu, np. te od obezwładniającego śmiechu.
Czynności takie jak planowanie, skupienie, spójność, konsekwencja przy marihuanie nie istnieją.
Utrudnia zarazem tworzenie nowych wspomnień, ingerując w pracę hipokampa, więc nawet jeśli się skupimy, zapewne szybko o tym zapomnimy.
THC sprawia też, że mózg uwalnia ogromne ilości dopaminy, substancji chemicznej odpowiedzialnej za dobry nastrój, co daje Ci przyjemny haj.
Niestety, to co u jednych wywoła pozytywny nastrój, u innych może doprowadzić do czegoś zgoła przeciwnego. Marihuana może pogorszyć objawy zaburzeń, które już masz, bądź aktywować te, do których masz predyspozycje. Bad trip. Efekty działania zależą nie tylko od Ciebie, ale też od jakości i rodzaju surowca.
Przy przewlekłym stosowaniu pojawiają się objawy zespołu amotywacyjnego. zaburzenia snu, pamięci, koncentracji. W dłuższej perspektywiie ograniczenie kontaktów z ludźmi i lęki, upośledzenie zdolności rozwiązywania problemów. To symptomy nazywane w środowisku dziurami w mózgu. Jedno z badań pokazuje, że u osób które paliły dużo jako nastolatki obserwuje się zmniejszenie IQ średnio o 8 punktów.
A co z oczami? THC zmniejsza ciśnienie krwi. A co za tym idzie poszerza naczynia krwionośne, również w gałkach ocznych, co tworzy efekt upiornego zaczerwienienia. Poza tym przyspiesza akcję serca! W ciągu kilku minut Twoje tętno może wzrosnąć o 20 a nawet 50 uderzeń na minutę i to na trzy godziny! To spore obciążenie.
THC wchodzi też w interakcję z komórkami, które kontrolują wydzielanie śliny, dosłownie blokując sygnał układu nerwowego, który powinien dotrzeć do ślinianki podżuchwowej. Ślinianka go nie otrzymuje, więc nic nie produkuje.
Jest jeszcze gastrofaza. Jednym z wielu efektów działania THC jest dość znaczny spadek poziomu cukru u palącego, uczucie głodu może być wołaniem naszego ciała o uzupełnienie węglowodanów.
Będąc na haju, wprowadzamy chaos w naszym ciele. Byćmoże przyjemny i relaksujący, ale na dłuższą metę destrukcyjny. Odpoczywaj od chaosu. Może nawet w inny sposób?
Wyszukiwanie odpowiedzi..
