Wnętrze naszej niewielkiej planety jest praktycznie niezbadane. Wybierzmy się w miejsce którego nie odwiedził żaden człowiek. Czas na podróż do środka ziemi.
Wykopanie dostatecznie głębokiej dziury to niełatwe zadanie. Trzeba zmierzyć się z rosnącą z każdym kilometrem temperaturą i coraz twardszymi skałami. środek ziemi znajduje się 12 700 km pod powierzchnią, a zanim do niego dotrzesz będziesz musiał wymyślić sposób na to, by nie ugotować się już 25 km pod ziemią, gdzie termometr wskaże 1400 stopni.
Później będzie tylko gorzej. Jądro ziemi ma temperaturę 6500oC , jest gorętsze zewnętrzna warstwa słońca. W jego wnętrzu ciśnienie wynosi 300 Gpa. To ogromna siła, sprawiająca że materia jądra wewnętrznego, mimo szalenie wysokiej temperatury, jest lita jak skała.
Załóżmy jednak, że ktoś, jakimś cudem, zbudował tunel, który odizolowałby Cię od ciśnienia i Temperatury. Gdyby usunąć z niego powietrze, po wskoczeniu do niego, rozpędziłbyś się do 29 000 km/h. To prędkość, która - gdybyś leciał w kosmos - zagwarantowała Ci wydostanie się z ziemskiej atmosfery.
Ale Ty chcesz dotrzeć do środka ziemi. Z każdym przebytym kilometrem, zmienia się siła grawitacji, a w jądrze, w ogóle nie występuje. Pęd sprawia, że mimo stanu nieważkości wciąż przemieszczasz się z dużą prędkością. ale po przekroczeniu środka ziemi, zaczynasz zwalniać.
Poruszasz się wolniej i wolniej, do momentu w którym znajdziesz się na drugim krańcu ziemi. Wreszcie wyhamowujesz i masz dosłownie chwilę na to, by ktoś Cię złapał i wyciągnął z tunelu. Jeśli tego nie zrobi, spadasz ponownie i ponownie i ponownie…
Ziemia obraca się z prędkością 1670 km/h, więc po drodze mógłbyś się trochę poobijać. Chyba, że tunel znajdowałby się na biegunie, wtedy faktycznie przeleciałbyś ziemię, a twój lot z jednego krańca na drugi trwałby 38 minut.
Ten sam dystans, możesz pokonać samolotem... w 22 godziny!
Wyszukiwanie odpowiedzi..
