CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Oglądasz #iWiesz
Z piątki i z autu nie ma spalonego. Do rozegrania meczu nie wystarczy boisko, piłka, bramki i dwie drużyny. Czasami bramka, może skończyć się rzutem rożnym. To tylko niektóre z ciekawych zasad rządzących piłką nożną. Czy jesteś gotowy poznać je bliżej?
Autor: Karol Kania
KONTAKT: piszesz@iwiesz.to
Jesteś ciekawy świata? Sprawdź iWiesz w social mediach:
Facebook: https://www.facebook.com/iwiesz/
Instagram: https://instagram.com/iwiesz/
SKRYPT ODCINKA:
Poznaj zasady piłkarskie o których nie miałeś pojęcia!
Z piątki i z autu nie ma spalonego.
Jeśli jesteś napastnikiem, możesz wykorzystać ten przepis, bo często zdarza się, że nawet obrońcy nie wiedzą, że istnieje. Zresztą, spalony rządzi się jeszcze kilkoma innymi prawami, które mogą wprawić w zakłopotanie nawet największych fanów piłki nożnej.
Dlaczego spalony ma sens? Z prostego powodu. By atakujący nie stali ciągle pod bramką przeciwnika.
Ale spalony skrywa jeszcze kilka sekretów. Wspomniałem, że nie ma spalonego ze wznowienia gry od bramki, z autu, ale też rzutu rożnego.
Sędzia nie odgwizda spalonego w piłce nożnej, gdy zawodnik drużyny atakującej znajduje się na własnej połowie gry oraz gdy mamy doczynienia z podaniem do tyłu, bo w takiej sytuacji to piłka wyznacza linię spalonego.
I jeszcze jedno. Przebywa na pozycji spalonej, nie oznacza, że od razu mamy spalonego. Zawodnik musi brać też czynny udział w akcji. Biec do piłki, przyjąć ją, albo nawet w jakikolwiek sposób przeszkadzać zawodnikom drużyny przeciwnej. Zatrzymanie gry jest też wtedy, gdy zawodnik zagrywa piłkę odbitą od słupka, przeciwka a nawet sędziego, bądź członka swojej drużyny.
Gdyby odcinek miał tytuł "Czym jest spalony" właśnie bym się żegnał, ale piłka nożna skrywa jeszcze więcej smaczków o których warto wiedzieć.
Załóżmy, że podajesz bramkarza swojej drużyny z rzutu wolnego. Jeśli przez przypadek strzelisz bramkę… Nie ma gola. Dyktowany jest rzut rożny dla drużyny przeciwnej.
Jeszcze ciekawiej robi się przy rozpoczęciu gry z połowy boiska. Jeśli strzelisz bramkę drużynie przeciwnej, zostaje zaliczona. Ale jeśli coś Ci się pomyli i przez przypadek, strzelisz samobója, znów dyktowany jest rzut rożny dla przeciwnika.
Ponadto bramkarze nie mogą:
Kontrolować piłki w rękach ani kozłować nią przez więcej niż 6 sekund.
Złapać piłki po wypuszczeniu jej z rąk.
Może za to złapać piłkę zagraną przez zawodnika swojej drużyny, gdy ten poda mu ją głową, piersią, kolanem, udem lub inną częścią ciała od kolan w wzwyż z wyjątkiem rąk.
To półkole pola karnego, Jego obwód wynosi dokładnie 10 yardów, czyli nieco ponad 9 metrów. W trakcie wykonywania "jedenastki" zawodnicy muszą znajdowac się poza jego obrębem. Pole spełnia rolę dodatkowej strefy ochronnej dla strzelającego. Pamiętajcie, że to nie jest część pola karnego, więc faul w tej strefie to rzut wolny, a nie karny.
Ale półkole pola karnego, to nie jedyna ciekawa linia na boisku. Kojarzysz tą linię? Ma na celu wskazanie bramkarzowi, skąd może rozpocząć grę. Znajduje się w odległości 5 metrów, stąd popularna piątka.
Najwięcej emocji wywołują zazwyczaj decyzje sędziów.
Na przykład, przy zagraniu ręką. Sędzia musi przerwać grę, gdy zawodnik świadomie i rozmyślnie dotyka piłki ręką.
Ale Przy ocenie zagrania piłki ręką sędzia musi wziąć pod uwagę czy ma miejsce ruch ręki do piłki, jaka jest odległość zawodnika zagrywającego piłkę od ręki przeciwnika oraz czy ręce lub dłonie zawodnika ułożone są naturalnie. Tylko, gdy zostaną spełnione powyższe kryteria sędzia ma obowiązek przerwać grę.
Przyznajcie, że sędziowie nie mają tak prostej roboty. Na szczęście, coraz częściej mają możliwość posiłkowania się powtórkami, które być może trochę niszczą ducha sportu, ale sprawiają, że duch jest sprawiedliwy.
Rozmyślne dotknięcie piłki ręką jest karane rzutem wolnym bezpośrednim dla drużyny przeciwnej (lub rzutem karnym, jeśli piłkę dotknął zawodnik z pola we własnym polu karnym).
Inną zasadą, którą często kierują się sędziowie jest zasada korzyści. To rezygnacja z przerwania gry jeśli pokrzywdzona drużyna jest w korzystnej sytuacji, innymi słowy, "GRAMY DALEJ". Ale co w tej zasadzie jest najciekawsze, to to, że sędzia może zastosować przywilej korzyści, a w przypadku, gdy drużynie grającej dalej coś nie wypali i piłka znajdzie się w posiadaniu przeciwników, wrócić do sprawy i zagwizdać, przerwać grę, zasądzić rzut wolny a nawet ukarać zawodnika żółtą lub czerwoną kartką.
Piłka wraca do poszkodowanych i żyjemy tak jakby przywileju nigdy nie było. Ciekawa opcja, prawda?
Subskrybujesz, iWiesz więcej!
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.