Marino...jaka piękna jesteś, taka głupia...ledwo rozstałaś z Damianem... wielką miłością twojego życia i już na drugi dzień jesteś gotowa wyjść za Hernana...ciekawe co powie twoja mama...
Odpowiedz
Marino jaką ty jesteś naiwna...odsuń od siebie Hernana i będziesz spokojna...on z obrzydliwą obsesją na twoim punkcie serwuje ci wszystkie obrzydliwe zdarzenia...a ty mu się zwierzasz, a on cię pociesza, a ty myślisz jaki on dobry...
Odpowiedz
Delfino twój dialog z mężem jest beznadziejny...pełno inwektyw i nic mądrego...z przeszłością nie ma sensu walczyć...zastanów się nad teraźniejszością i przyszłością i w tym kierunku prowadź dialog...w zależności od tego czy chcesz być z mężem czy nie...
Odpowiedz