No nie, jeśli samuraj zawiódł, to musiał sie zabić. Roninem byłby, gdyby jakimś cudem pozostał żywy po śmierci pana. Wtedy nie ma z czego żyć, wiec popełnia samobójstwo na oczach jakiegoś władcy, a ten w uznaniu zaopiekuje sie jego rodziną.
Odpowiedz