doping w Argentynie - cały stadion śpiewa, doping w Korei - ludzie robią animację, że szok. A tutaj co ? Kupić szalik i racę wyciągnąć, ale GENIALNE ! ! ! Robiłem na ochronie na stadionie. Kilka genialnych pomysłów: 1. Przyjść przed meczem u siebie i pod pretekstem oprawy wnieść siekiery, noże, kije, race czy co bądź. 2. Schlać się - przynieść jakikolwiek alkohol w butelce 2 litrowej, czyli np. wódka z 7UP czy Sprite. 3. Wyzywać ochroniarzy od ciot i innych, najlepiej tych na płycie, przecież nie mogę kibolowi nic zrobić. 4. Najlepiej jest bić się z kibolami drużyny przeciwnej, a jak nie to z ochroną, ale jak policja wchodzi, to i tak oba kluby po pierwsze walą policjantów. Takie widziałem mecze. Stałem płycie i na trzepaku na zmianę, bo wiadomo, że trzepak najgorszy. Macasz chłopa co wódką i fajkami śmierdzi. Nie powiem, większość ludzi jest obecnie OK. Tylko właśnie tacy jak w tym filmie, czyli od 30 do 100 szt. utrudniają życie i zależy ile jeszcze baranów do nich dołączy w razie dymu. POZDRAWIAM KIBICÓW
Odpowiedz