Rok 2018sty powoli dobiega końca, więc czas już o nim zapomnieć i skupić się na tym co będzie. 2019sty przyniesie nam filmy o których będziemy rozmawiać przez lata. Gwarantuję to. W dzisiejszym materiale przedstawię Wam listę filmów, na które z różnych powodów najbardziej czekam w 2019. Kolejność nie ma znaczenia. Zapraszam. Avengers Endgame opowie historię konfliktu herosów z tytanem Thanosem, który rozpoczął się w Infinity War. Niewiele wiemy o samej fabule filmu. Wiemy, że Ant Man dołączy do walki. Hawkeye wróci i zmieni się w Ronina. Tony STark zagubił się gdzieś w kosmosie. Nadchodzący wielkimi krokami Kapitan Marvel który zakończy tak zwaną trzecią fazę filmów Marvela na pewno da nam więcej wskazówek dotyczących Avengers 4. Z tego względu pewnie też pożegnamy się z kilkoma bohaterami. Premiera w kwietniu. W filmie wystąpi dosłownie każdy. Kolejny film, miejmy nadzieję że, da nam kilka odpowiedzi dotyczących konfliktu z Thanosem. Kapitan Marvel rozgrywa się w latach 90’ i przedstawia historię Carol Danvers, pilota myśliwca która zostaje obdarzona super mocami. Kapitan Marvel to pierwszy solowy film Marvela z kobietą w roli głównej. Film ma premierę tuż przed Avengers bo w marcu. Główne role przypadły Brie Larson i Samuelowi L Jacksonowi. Toy Story to najlepiej oceniana trylogia w historii kina. W serwisie rottentomatoes jest na poziomie 99%. Jest to wynik naprawdę spektakularny. Trzecia odsłona filmu zakończyła serię w idealnym momencie. Pixar musi mieć dobry powód aby wracać z kolejnym filmem i ryzykować tak wiele. Na razie nie wiadomo dużo o fabule Toy Story 4. Wiemy, że główne postaci jeszcze raz powrócą na ekran. Reżyserem jest Josh Cooley, który na swoim koncie ma tylko hit ‘W głowie się nie mieści’. Premiera zaplanowana jest na czerwiec. Król Lew to legendarna bajka i będzie trzeba naprawdę uważać, aby tego nie popsuć ponieważ ten film obejrzy dosłownie cały świat. Pierwszy teaser wygląda świetnie a obsada jeszcze lepiej. W rolach głównych zobaczymy między innymi Donalda Glovera, Beyonce, Setha Rogena czy Jamesa Earla Jonesa. Premiera już w lipcu. Godzilla powraca na ring. W przeciwnym narożniku rozgrzewają się już Mothra, Rodan czy King Ghidorah. Reżyser Michael Dougherty ma na swoim koncie Supermana z 2006 czy X-men 2. W drugiej części zobaczymy ponownie Kyle Chandlera, Vere Farmige czy Kena Watanabe. Godzilla stoczy walkę na śmierć i życie już w maju. Tym razem człowiek pająk zmierzy się z Mysterio granym przez Jaka Gyllynhalla. Stawiam wszystkie pieniądze świata, że będzie to najbardziej kasowa odsłona przygód o pajęczaku. Przekonamy się już w lipcu. Fani Stephena Kinga natychmiastowo zauważyli, że TO z 2017 to tylko połowa historii –mianowicie widzimy tylko historię kiedy bohaterowie są dziećmi. Druga część filmu zabierze nas 30 lat w przyszłość kiedy to klown morderca powraca po raz kolejny. Premiera zaplanowana jest na wrzesień. Małe uniwersum Shyamalana powiększa się o kolejny film. Glass jest to kontynuacja filmu Split. Bruce Willis, James McAvoy i Samuel L Jackson zapewnią nam rozrywki w styczniu. Wszystko jest daleko od wspaniałego w Lego 2, 5 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Znane nam space invaders atakują świat Lego. Oczywiście jest tylko 1 osoba, która może ocalić miasto przed inwazją. Spodziewajcie się dużo akcji i kupy śmiechu. Premiera w lutym. Frozen 2 ryzykuje najwięcej na tej liście. Pierwsza część była niekwestionowanym hitem box office a piosenkę let it go śpiewa się do dzisiaj. Ten sam reżyser i oryginalni aktorzy powinni jeszcze raz zrobić hit. Nie zapominajmy o chwytliwej piosence. Premiera wczesną zimą czyli w listopadzie. Na końcu drugiej części John Wick jest ścigany, ponieważ zabił kogoś w hotelu – miejscu neutralnym dla wszystkich zabójców. Bez pomocy z hotelu John musi uciekać, tym razem jest zdany tylko na siebie. Premiera zaplanowana jest na maj. Historia Jokera zostanie na nowo opowiedziana. Zapomnijmy o innych filmach o królu podziemia. Bez dwóch zdań ten film będzie sukcesem. Reżyser trylogii Kacvegas, Todd Phillips wraz z Joaquin Phoenixem, Robertem De Niro i Zazie Beetz zapewnią nam niezapomniane przeżycia. Premiera już w październiku. Universal Studio postanowiło zrobić spin off Szybkich i Wściekłych po tym jak zauważyli że Dwayne Johnson przyciąga do kina hordy ludzi. Wraz z Jasonem Stathamem i reżyserem, który był wcześniej odpowiedzialny za wyczyny kaskaderskie w filmach jak John Wick, Atomic Blonde czy Deadpool 2 zapewnią nam spektakularną akcję. Premierę zaplanowano na sierpień.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
