Uwaga frajerzy i gimbusy! ważny cytat "Lepiej ćwiczyć i żreć kreatyny, białka, carbo itd niż chlać, ćpać i palić albo jeść mcdonaldy i inne syfy... no chyba że ktoś bierze sterydy to już trochę inna bajka."
Odpowiedz
anonim130(*.*.211.130)2012-04-16 15:00:49+3
@anonim176: A nie lepiej po prostu ćwiczyć i mieć szczupłą sylwetkę, a nie 100 kilo mięcha na sobie?
Odpowiedz
anonim128(*.*.19.128)2012-04-16 15:00:49+3
@anonim130: Haha, każdy tak zaczyna, na początku idzie się na siłownie bo "chcę trochę schudnąć", "chcę nabrać trochę masy", "chcę troszkę się wyrzeźbić" i o ile ktoś przetrwa na siłce dłużej niż 3 miesiące to już się w to wkręci... ja ćwiczyłem rok na czysto, bez żadnych odżywek itd mówiłem sobie, że nigdy nic nie wezmę... wytrzymałem rok (co i tak jest bardzo długo) teraz mam staż 3 lata i jadłem wszystko co jest tylko możliwe a miesięcznie wydaję po 200 zł na odżywki. Nawet zaczyna mnie ciągnąć ostatnio do sterydów... ale narazie się jeszcze nie decyduje. Siłka jest nałogiem ale tak jak ktoś napisał lepiej ćwiczyć niż być żulem, ćpunem albo grubasem...
Odpowiedz
@anonim169: przeciwnie chodzi o szmaty nie kobiety. czym kolwiek są te szmaty...
Odpowiedz
anonim226(*.*.32.226) 2012-10-08 01:39:39+3
dościągnięcia z jutuba po wpisaniu hit na siłkę
Odpowiedz
anonim178(*.*.68.178) 2012-04-16 15:00:49+2
zaraz ktos powie ej ale ktos moze chodzic do roboty i nie miec na to czasu czy sil no moze i tak, ale tak naprawde jesli komus to do sczescia potrzebne to dla chcacego nic trudnego. a tak pozatym to nie wierze zeby ten autor tego hu.jost.wa byl jakis zapracowany bo widocznie ma czas na siedzenie z kumplami i nagrywanie glupot.z powazaniem jasiu
Odpowiedz
Anonim pode mna, sporty walki to nie sport ? Weź odwróć się i porządnie z rozpędu wbiegnij w ścianę. Jeżeli uważasz, że sporty walki nie mają nic wspólnego ze sportem to polecam przejść się na jeden trening. Zobaczymy panie wysportowany czy kondycyjnie dasz radę. MMA, Boks, MT itd tylko dla kumatych
Odpowiedz
@Viktorek: Sam trenuję MMA (Mixed Martial Arts/ Mieszane Sztuki Walki) i idąc Twoim tropem, jest to sport ponad sporty, ponieważ łączy w sobie elementy wielu sztuk walki między innymi : Ju-Jitsu (brazylijskie), taekwondo, karate, kick-boxing, zapasy itd. Poza tym judo, zapasy, karate to dyscypliny olimpijskie, więc jak połączenie ich nie miałoby byś Sportem. A mordobicie to może być np. w Twoim osiedlowym "Strit Fajting Klubie". A jeżeli dalej uważasz, że trenując MMA będziesz miał tylko i wyłącznie obitą twarz, to zapraszam do Gliwickiego Kodokanu, tam poczujesz magię tego sportu i zakwasów porównywalnie wielkich do tych, które masz teraz na mózgu czytając moją wiadomość. Pozdrowiska dla wszystkich fanów MMA :)
Odpowiedz
@anonim31: No to teraz się dopiero pogrążyłeś człowieku... karate, judo, etc. to są ,,Sztuki walki". Style mające bardzo stare korzenie, zazwyczaj w pierwotnym celu używane do walki i zabijania. Obecne, ,,sportowe warianty" tych sztuk, są tylko parodią tego co było.Z kolei MMA, boks, czy cokolwiek podobnego są właśnie sportem, a to czy się to komuś podoba czy nie, to już inna sprawa.Dla mnie to też coś zbliżonego do prymitywnego mordobicia, ale z drugiej strony jest i tak ciekawsze (dalej mówię o swoich indywidualnych odczuciach) od F1, gdzie przez kilkadziesiąt minut ogląda się migające samochodziki... Więc, co kto lubi, ale to wszystko jest sportem.
Odpowiedz