Dziwne te autostrady w Rosji ..... tylko po jednym pasie w przeciwnych kierunkach bez rozdzielenia ich pasem zieleni, barierkami itp., z kolizyjnymi skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych, zatoczkami autobusowymi ..... strach się bać ruskiego miru.... heh wot Rassija
Odpowiedz
@anonim244: a na jakiej drodze ekspresowej masz przejścia oraz skrzyżowania ??
Odpowiedz
anonim244(*.*.67.244)2015-08-11 16:10:39+4
@Max_Lademann: Ustawa z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (Dz. U. z 2013 r. Nr 0, poz. 260 z późn. zm.) w następujący sposób definiuje drogi ekspresowe jako drogi publiczne o ograniczonej dostępności, przeznaczona wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych, wyposażona w jedną lub dwie jezdnie, posiadająca wielopoziomowe skrzyżowania z przecinającymi ją innymi drogami transportu lądowego i wodnego, [z dopuszczeniem wyjątkowo jednopoziomowych skrzyżowań z drogami publicznymi]. Wyposażona jest w urządzenia obsługi podróżnych, pojazdów i przesyłek, przeznaczone wyłącznie dla użytkowników drogi.
Odpowiedz
@anonim218: Dym i krew jakbyś nie zauważył :> Dym z silnika zapewne.
Odpowiedz
anonim48(*.*.108.48) 2015-08-11 19:32:09+6
Nie za szybko jak ktoś sugerował, a po prostu miał przyczepę (widać jak podczas jazdy buja samochodem góra dół) i wpadła ona w narastający rezonans wahań (nie wiem czy tak nazywa się to zjawisko, czy może ma jakąś inną nazwę) kierowca nieobeznany z tematem stara się uspokoić sytuację, ale to nie pomaga, a wręcz pogarsza sytuację. W takiej sytuacji należałoby dać ostro w gaz aby takim nagłym szarpnięciem wytrącić przyczepę z narastającej amplitudy wahań, albo depnąć szybko i ostro po heblach ,aby tak samo jak wcześniej nagłym szarpnięciem wytrącić przyczepę z tych wahań. Z resztą taką samą sytuację miał gość z filmiku "miota nim jak szatan"
Odpowiedz
anonim115(*.*.252.115) 2015-08-11 15:51:09+3
Najwidoczniej dodał jakiś dzieciak który nigdy nie widział autostrady na oczy :)
Odpowiedz
anonim48(*.*.6.48) 2015-08-11 19:37:08+2
Myślę że jak na autostradę to nie przekroczył prędkości, tylko że to nie autostrada. A droga szybkiego ruchu..
Odpowiedz
anonim38(*.*.208.38) 2015-08-11 18:21:21+2
uff całe szczęście że tam ludzi nie było jebać ruskich!
Odpowiedz
Jedyna rada to wygaszenie wahań poprzez odjęcie energii - czyli zwolnienie. W marę powolne aby przyczepa nie obróciła samochodu. Może przy 1 ciężarówce miał ciągle jakieś szanse. Zamiast tego jeszcze kręcił kierownicą wzmacniając rezonans przyczepy. Bardziej szkoda mi kobiety niż tego kretyna. PP
Odpowiedz
anonim55(*.*.25.55) 2015-08-11 18:59:25+1
Na końcu wszystkie bebechy z brzucha wypływają, dlatego +18
Odpowiedz
anonim222(*.*.175.222) 2015-08-11 18:43:51+1
Nie dziwię się że niektórzy w Polsce jeżdżą pod prąd autostradą skoro myślą że tak ona wygląda .
Odpowiedz
anonim144(*.*.140.144) 2015-08-11 15:33:01+1
Ja jeżdżę z mierną prędkością więc mnie to nie dotyczy
Odpowiedz
anonim150(*.*.252.150)2015-08-11 15:44:05+4
@anonim144: tir też jechał, ale jego dotyczyło. Ciebie też dotyczy
Odpowiedz
@anonim144: No na swoich wrotkach zawrotnej prędkości nie osiągniesz.
Odpowiedz
anonim248(*.*.90.248) 2016-10-17 21:08:110
durnia zarzucało a ten dalej cheja, gazu nie puścił... to już bym się wolał w ten lasek wjebać niż ryzykować że mnie ściągnie na lewy pas np. pod tira...
Odpowiedz
anonim136(*.*.18.136) 2015-08-12 13:06:250
Na sadisticu w dziale hard jest to co z nich zostalo... Na dlugim odcinku jezdni szczątki nawet na kołach tira :)
Odpowiedz
anonim150(*.*.174.150) 2015-08-12 00:11:270
Dlaczego stracił przyczepność? Wygląda jakby podmuch wiatru go wyprowadził z równowagi. Ktoś wie co w takiej sytuacji najlepiej zrobić? Dać ostro po hamulcach chyba nie? Może się dachowaniem skończyć? Może komuś to uratuje życie.
Odpowiedz