Zasada w takich sytuacjach: nie hamować. Przy zderzeniu z taką masą nie mają znaczenia Twoje kilometry, za to jadąc możesz uciec. Po zatrzymaniu się ruch kierownicą nic nie da..
Odpowiedz
anonim153(*.*.241.153)2015-08-04 18:35:18+21
@anonim: to ruskie pewnie wstał otrzepał się i wypił pół litra.
Odpowiedz
anonim76(*.*.28.76)wysłano z m.cda.pl 2015-08-04 18:17:44+16
@anonim45: W takich przypadkach decyduuje odruch , a większość kierowców odruchowo chamuje
Odpowiedz
szkoda ze kierowca uderzonego samochodu nie odbil pierw troche w prawo a dopiero zaczal hamowac
Odpowiedz
anonim43(*.*.60.43) 2015-11-16 13:35:040
A niedawno widzialem jak inny idiota w betoniarce wywrocil sie na stojacy na swiatlach samochod. gruszka spadla centralnie na kabine osobowki i zgniotla ja chyba do asfaltu. tez jechal za szybko. czy taki kierowca debil nie mial przeszkolenia z przewozu czegos ciezkiego? przeciez to chyba oczywiste ze cement to nie wata.
Odpowiedz
Ruskich wystarczy odgrodzic murem, idioci sami sie wybija. Pozostalosci ruskiej spermy sa widoczne wsrod polskiej moldziezy. Zdejmijmy ostrzezenia wadliwa generacja sama sie tez wykonczy a ze to w wiekszosci patologia wiec i kraj bedzie czysciejszy bez tego patologicznego kleczacego gowna.
Odpowiedz