Cztery dni po odrzuceniu sprawozdania PiS z kampanii parlamentarnej przez Państwową Komisję Wyborczą pospieszył partii z finansową odsieczą. Wpłacił rekordową jak dotąd, po decyzji PKW, kwotę 64,5 tysiąca złotych. Grzegorz Bierecki jest najbogatszym senatorem RP. Od 1992 roku zasiada we władzach firm i innych organizacji związanych z systemem SKOK, czyli Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. W 2015 roku Sejm uznał, że systemem SKOK-ów powinna zająć się komisja śledcza. Taka komisja jednak w kolejnych kadencjach nie powstała. Zagadką wciąż pozostaje, jak doszło to tego, że system ten przez ponad dwadzieścia lat był wyjęty spod państwowego nadzoru finansowego, a za upadłość niektórych SKOK-ów zapłacili wszyscy klienci banków, składający się na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Niewyjaśnione są też przyczyny, dlaczego spółki i organizacje związane z Biereckim miały w systemie SKOK-ów uprzywilejowaną pozycję. Marek Osiecimski z Czarno na białym przybliża postać Grzegorza Biereckiego po tym, jak stracił stanowisko w senackiej komisji. Miało to związek z jego skandalicznymi wypowiedziami, dotyczącymi kryminalnych działań właśnie wokół systemu SKOK-ów.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.