Wyglądają jak coś rodem z fantastyki naukowej, ale są prawdziwe powstają w laboratoriach na całym świecie. W przyszłości będą przypominać ludzi, zwierzęta i stworzenia, których jeszcze nie widzieliśmy. Posiądą zadziwiające zdolności, w tym inteligencję. Witajcie w nowym świecie, gdzie sztuczna inteligencja jest naszym sprzymierzeńcem, samochody nie potrzebują kierowców, a granice między człowiekiem i maszyną powoli się zacierają. W dwudziestym pierwszym wieku roboty opuściły fabryki i laboratoria. Nie ograniczają się już do prostych, powtarzalnych zadań. Stwory z metalu i plastiku przeniknęły niemal wszystkie obszary naszego życia. Spotykamy je na ulicach, w szkołach, w naszych domach, a nawet w salach koncertowych. Te nowoczesne maszyny nie są już uważane za proste narzędzia współpracują z nami i się komunikują. Weszliśmy w erę robota społecznego. Choć wyglądają figlarnie, te małe urządzenia nie są już tylko ciekawostkami wkrótce będą uczestniczyły w naszym życiu codziennym. Badacze z Arabii Saudyjskiej stworzyli pierwszego robota mówiącego w języku arabskim i rozpoznającego lokalne dialekty. Pytanie o rolę, jaką roboty i sztuczna inteligencja będą odgrywać w naszym życiu, nie jest niczym nowym, ale kontekst technologiczny wciąż się zmienia, a zagadnienia te stają się coraz istotniejsze. W ostatecznym rozrachunku to my, ludzie, musimy zdecydować, co zrobimy z naszymi maszynami. Jak bardzo chcemy je rozwinąć? I dokąd nas zaprowadzą?
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.