Ona niezmiennie wie, że ja wiem, że ona ma mnie
Ona niezmiennie to zna, że wiem to ona mnie ma
Ona anioł, a on trochę wrak, skoczyłby za nią na tamten świat
Ona niezmiennie wie to, że ja też trochę mam ją
Ona niezmiennie to zna, że tak naprawdę ją mam
To nerwy jak ćpun, a ona spokój uroczy
Odbija im czasem, czasem musi być inaczej
Ona niezmiennie to wie
Ona niezmiennie to wie, że przecież my mamy się
Ona niezmiennie to zna, że ja to ty, ty to ja
I gdyby to zmienić ktoś chciał i mógł,
On pewnie by zwątpił, że jest jakiś Bóg..
Ona niezmiennie to zna, że tak naprawdę ją mam
Ona niezmiennie to zna.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.