Nieprzepadająca za sobą parą byłych małżonków zostaje uprowadzona przez dwóch złodziei. Zdani wyłącznie na siebie muszą przełamać trapiące ich animozje.
Teri Garr jest niesamowita w tym dość przeciętnym filmie. Jej gra jest niezwykła ! Tyle naturalności i spontaniczności. Aktorka naprawdę jest we własnym żywiole. Jak dla mnie tylko ona ratuje tę produkcję. Jej ekranowy partner - Tom Conti - to marny gamoń, który nie wie, co ma ze swoją rolą zrobić. Inne postacie też nieźle, ale Teri bije na głowę wszystkich razem wziętych i pomnożonych przez dziesięć ;) Komedia średnio przypadła mi do gustu, ale to raczej wina filmowców, którzy nie mieli oryginalnego i ciekawego pomysłu na fabułę. Dzięki za upload głównie ze względu na rewelacyjną Teri Garr. I to jest właśnie tragedia. Film, który przeszedł bez echa i być może jeden z najlepszych występów Teri - kto to doceni skoro chętnych do obejrzenia "Cuda" jest tak niewielu ? Ja z pewnością zapamiętam ten niezwykły występ Teri Garr ! Dziękuję i pozdrawiam !
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
