Większość mediów alarmuje, że "całej Europie za nas wstyd". Tymczasem przedstawiciele wielu narodów starego kontynentu przyjechali, by wspólnie z Polakami świętować naszą niepodległość.
W odróżnieniu od delegacji przybyłych na marsz prezydencki, goście Marszu Niepodległości przybyli z własnej woli, a nie urzędowego obowiązku.
Nam udało się porozmawiać tylko z kilkoma reprezentacjami europejskich konserwatystów, lecz było ich o wiele więcej. Wszyscy za to wypowiadali się w tym samym tonie. "Polacy są naszymi braćmi, atmosfera jest świetna, zostaliśmy ciepło przyjęci i cieszymy się, że jesteśmy".
Dziękujemy Wam przyjaciele !!
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.