Akurat oglądam LuPatów i coś mi się pamiętało, że były tutaj polskie literki, tak więc dziękuję za wrzucenie. Sam film jednak gorszy niż przeciętny odcinek LuPatów, a na rozwój fabuły mieli o 10 minut więcej niż zazwyczaj. Trochę niewykorzystany potencjał, ale przynajmniej akcja nadal na poziomie (zresztą to największa zaleta tej części, te dynamiczne kamery, choreografia itp.) Ten specjal co leciał przed tym filmem (mam na myśli Ultimate Weird Combination) jak się wszyscy magnesami skleili do siebie było zabawne. Summer movie za to im nie wyszedł.
Odpowiedz
@Damar3478: Eh, filmy lenie Sentai od zawsze były po prostu takim bonu episodem do filmów Kamen Ridera.
Niestety Sentai to mniej lubiana franczyza.
Przynajmniej mogą sobie pozwolić na lepszą scenografię czy efekty przez większy budżet.
Odpowiedz