Oto dlaczego warto umieć resuscytację

@anonim192: Kozak :D SZACUNEK DLA TAKICH LUDZI :D Odpowiedz

@anonim192: A mnie uczono, że nie wolno przeprowadzać masażu serca przez ubranie, zwłaszcza w przypadku kobiet, bo mają tendencję do noszenia staników z metalowymi prętami i innym zbrojeniem. Tak czy owak dobra robota, większość ludzi by spanikowała i nie wiedziała co robić. Odpowiedz

@anonim172: ,,Wdechy nie są potrzebne'' nie ma czegoś takiego . Możesz odstąpić od wykonywania wdechów ze względu na popularnie mówiąc ,,obrzydzenie'' ,jeżeli pacjent ma wymioty na twarzy, krew bądź z zupełnie innego powodu. Ale tak jak pisano wyżej to uciskanie klatki piersiowej ratują życie i w głównej mierze mają na celu uzyskanie przepływu krwi natlenionej przez wszystkie ważne narządy w ludzkim ciele a także zmniejszają ryzyko zgonu i dają możliwość powrotu spontanicznego krążenia krwi.
Ratownik Medyczny
PS: Nie ma nic piękniejszego niż ocalić komuś życie, nie bójcie się pomagać . Pozdrawiam Odpowiedz

@anonim186: wdechy juz nie sa potrzebne Odpowiedz

@anonim14: masą jak siłą ? a co porusza tą masą? Odpowiedz

@anonim252: przeczytaj jego post jeszcze raz, aż zrozumiesz, zanim bełkocząc spróbujesz pojechać po kimś
"mógł pracować więcej masą jak siłą a i tak był wypompowany" - znaczy że pracował bardziej masą
i kto tu pie.rdoli? ;] Odpowiedz

@anonim107: przed przejęciem poszkodowanej musiał ocenić sytuację (m.in. bezpieczeństwo itp.) - standardowo postąpił, nie ma mu co zarzucić; tym bardziej, że widział dobrze prowadzoną akcję resuscytacji Odpowiedz

@kermittttt: CO ZA GIMBUS ODPALONY Odpowiedz

@anonim72: Panowie
Grzeczniej proszę Odpowiedz

@anonim172: Jak ty bedziesz potrzebowal takiej pomocy to tak zrobimy! Odpowiedz

@anonim125: No więc to nie jest amerykański film tylko życie, tu się magicznie nie ożywa po paru wdechach i nie o to wcale chodzi tak naprawdę. Bowiem generalnie chodzi o to, że gdy serce stanie, tlenu wystarcza by mózg funkcjonował sprawnie przez około 4 minuty, potem dochodzi do nieodwracalnych zmian i nawet jak się kogoś odratuje, będzie warzywem. Uciskanie mostka powoduje 2 rzeczy. Po pierwsze uciska serce, wymuszając niejako pompowanie krwi przez nie, dzięki czemu do mózgu może dopłynąć jeszcze natleniona krew. Po drugie uciska płuca, doprowadzając do krwi tlen, który jeszcze w nich pozostał. Dzięki temu można podtrzymać funkcje życiowe i sprawność mózgu nawet do 40 minut (jeśli ktoś da radę tak długo tą resuscytację prowadzić), a w tym czasie na miejsce może dojechać karetka z odpowiednią aparaturą. Odpowiedz