CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
W prezentowanym przez założycieli Drogi stanowisku nt. Pierwotnego kościoła budzi niepokój przeświadczenie, jakoby Duch Święty czuwał nad Kościołem tylko na początku, przez całe niemal dwa tysiąclecia spał, a tu nagle się w XX wieku obudził. Takie przeświadczenie uderza jednak w tożsamość Kościoła. Jeśli bowiem można zanegować taki kawał Tradycji, to można również zanegować wszystko, również to, co Carmen i Kiko przedstawiają jako Kościół pierwotny. Pojawia się bowiem pytanie: Gdzie ten Kościół pierwotny się kończy, a gdzie zaczyna się pogańska, naturalna, magiczna naleciałość? Jeśli bowiem cały Kościół Oficjalny zbłądził powołując się cały czas na Ducha Świętego, to czy i Kiko nie zbłądził? To czy Kościół nie błądził również na początku, to dlaczego w ogóle mamy wierzyć Tradycji która przekazała nam przekonanie, że warto wierzyć słowom Pisma Świętego, która zresztą przekazała nam również znaczenie pradawnych ślaczków i znaczków na Jego kartach zapisanych? Jeśli pozbawimy się wiary Tradycji przekazywanej w hierarchicznej wspólnocie Kościoła, to co nam pozostaje? Indywidualne natchnienia z którymi każdy powołujący się na Ducha Świętego(a dlaczego tylko na Ducha Świętego, może i na inne Duchy, np. Duchy Czasu?) może założyć własny Kościółek wyznający zupełnie inną wiarę. I tak powstanie wieża Babel indywidualnych ekspresji.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.