Ciekawe spojrzenie na twórczość jednego z najbardziej znanych współczesnych reżyserów, ojca kultowej serii "Gwiezdne wojny". W 1977 roku miała miejsce premiera pierwszego epizodu kosmicznej sagi, która od razu zafascynowała rzesze fanów. Po niespełna dwóch dekadach George Lucas najpierw zaczął modyfikować galaktyczną rzeczywistość, wprowadzając na ekrany kin poprawioną wersję trylogii, a następnie wyprodukował prequel, nową trylogię, naruszając kosmiczny ład i harmonię, co wywołało niemałe zamieszanie wśród zafascynowanych jego filmami widzów. Twórca dokumentu, Alexandre O. Philippe, skupia się głównie na ich emocjach.
To absolutnie nie jest o Lucasie, ale o porabanych fanach SW, momentami wrecz przerazajace jak bardzo mozna stracic kontakt z rzeczywistoscia i miec obsesje na punkcie tego tworu. Tylko nieliczne przedstawione przyklady, to ludzie, ktorych fascynacja pchnela do czegos dobrego, rozwoju, wlasnego pomyslu na zycie, a nie pochlonela w odtwarzaniu SW.
Odpowiedz
anonim73(*.*.130.73) 2018-12-17 03:02:13+8
68.07 „Trzeba wyrwać Gwiezdne Wojny z zimnych rąk Lucasa” Właśnie się dostały w złowieszcze łapska chciwej Myszki Mickey. GL nieźle strollował fanów oryginalnej sagi
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
