jak byłem mały i przyjechało do nas wesołe miasteczko, poszedłem sobie za kilka złotych na takie kaczki, co to się kręciły i unosiły w górę, opadały, znowu się unosiły i tak dalej. zapłaciłem, wsiadłem i tak zap$@%$@?am w kółko, tylko dziwiłem się dlaczego się nie unoszę i nie opadam. czas minął, zszedłem i się dowiedziałem, że trzeba było ciągnąć za dźwignię w tej k!%@a kaczce. do teraz mi smutno jak o tym pomyślę, że wyj!%@łem tyle kasy na kaczkę
Odpowiedz
anonim212(*.*.137.212)2015-01-23 20:39:52+4
@anonim188: Też byłem na takiej kaczce.. Poszedłem z tatą, wiedziałem, że trzeba ciągnąć na dźwignię. Niestety tato mi nie powiedział wcześniej, że ma lęk wysokości... :(
Odpowiedz
anonim113(*.*.233.113)2015-01-24 03:52:41+1
@anonim188: miałwm to samo z łabędziami...
Odpowiedz
anonim173(*.*.58.173) 2015-01-23 23:11:15+5
pewnie chcieli zawody w siatkówke plażową na środku zrobić, ale jeszcze ze 4 auta :)
Odpowiedz
anonim7(*.*.56.7) 2015-01-23 21:21:13+3
Ostatnio widziałem film jak w gościa przypierdoliło auto został na przednim zderzaku i w sam środek przypierdolił w latarnie- na miazgi się rozleciał! Tylko satysfakcja też tak kiedyś w kogoś przypierdolę tylko że z przodu będę miał pług i w taką grupkę osób Jebbb.
Odpowiedz