To jest dwuznaczne. Z jednej strony zgadzam się patostrimerem: nie ufam kobietom jak psom. Ale z drugiej strony chwilowa pomoc jest przeze mnie akceptowalna. Z drugim twierdzeniem trudno mi się pogodzić: chłopcom nigdy nie pomogę (zwłaszcza tym którzy maltretują i uciskają) a ten PL_ugawiec zgłasza chęć.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.