trzech facetów i jeszcze jakaś babka - chwyciliby wspólnie drzewo i podnieśli na chwilę, poszłoby szybciej. Ale nie, trzeba "dźwignię" zorganizować, jeden oczywiście musi nagrywać, kobitka komentuje tylko i nic nie robi... a cenny czas ucieka. Ech, Anglosasi...
Odpowiedz
anonim190(*.*.38.190)2017-11-07 19:25:100
@anonim178: Już widzę jak czwórka ludzi podnosi powalone drzewo. Chyba nigdy nie miałeś okazji próbować dźwignąć zwalonego konaru. Poza tym nie wiadomo było czy zwierzęciu wystarczyłoby te kilka sekund na wygrzebanie swojego ciała z drzewa. Jeżeli nie to narobiliby by mu tym tylko więcej szkód i prawdopodobnie zrobili by mu większą krzywdę unosząc drzewo na chwilę lub nawet zabiliby go. Postąpili bardzo dobrze zachowując zimną krew i nie podejmując pochopnych działań. Brawo dla tych panów
Odpowiedz
anonim113(*.*.241.113) 2017-11-05 16:35:44+2
dziwne ze go nie zabili bo przeciez to amerykanie bez mozgu
Odpowiedz
anonim195(*.*.238.195) wysłano z m.cda.pl 2017-11-05 23:01:48+1
Angole... 30 cm w lewo i po sprawie... empatia vs fizyka !
Odpowiedz
@saddamslupsk: a tak na poważnie już - czy to czasem nie było tak, że ścinali drzewo, zaś szop łaził po drzewie, przez co go przygniotło?? Bo jeśli tak nie było, to ok.
Odpowiedz