@anonim186: omg co za kretyński komentarz..
Odpowiedz
anonim58(*.*.28.58) 2017-11-03 16:15:48+60
Czemu niby przykro patrzeć!?
Przecież uległ wypadkowi. Miejmy nadzieję, że śmiertelnemu! Jest okazja do świętowania, mimo, że święto zmarłych za pasem. Co tam... Otwieram szampana!
@Pacios: Zabezpieczenie nie zapobiega, tylko zwiększa szansę na uniknięcie niepożądanego efektu, nie wierzysz? Spytaj ojca. xD
Odpowiedz
anonim177(*.*.30.177) 2017-11-03 15:20:56+5
Normalny człowiek hamuje widząc z daleka inny pojazd stojący w poprzek. Ale są jeszcze cwaniacy "a dodam gazu i zmieszczę się". Mnie tak zahaczył gość w cinkolu. Wyjechał jak dziki zza zakrętu, ale mimo to widział z daleka, że nawracam na wąskiej drodze i wystaję za swój pas, więc zamiast zwolnić i dać mi chwilę na dokończenie manewru, docisnął gazu żeby na centymetry się minąć ze mną. No i nie minął. Zatrąbił za to z pretensjami 50 metrów dalej, a potem znowu docisnął i spierdzielił w siną dal. Kto takim ludziom daje prawo jazdy?
Odpowiedz
anonim248(*.*.138.248)2017-11-03 16:10:21+1
@anonim177: Gościu jesteś nie doświadczony w żaden sposób , są bardzo różne sytuacje na drodze i nie zawsze nawet najbardziej doświadczony kierowca potrafi je przewidzieć...sam kiedyś doświadczysz różne zdarzenia
Odpowiedz
anonim206(*.*.1.206)wysłano z m.cda.pl 2017-11-04 02:55:390
@anonim177: Debilu nawracałeś na wąskiej drodze i w dodatku nie daleko zakrętu? Masz ty rozum?
Odpowiedz
Jak bym widział że na drodze manewruje wózek widłowy to bym zwolnił albo się zatrzymał. Widać że gość zapieprzał na motorze i nawet nie myślał żeby zwolnić- myślał że bez problemu ominie. Dlatego mamy film o zdejmowaniu kasku za pomocą wózka widłowego.
Odpowiedz
@saddamslupsk: Z 2giej zaś strony w sumie motocyklista mógł rzeczywiście hamować, lecz z powodu nadmiernej prędkości nie dał rady - tyle że pytanie brzmi - dlaczego nie położył motocykla??
Odpowiedz
anonim17(*.*.246.17) wysłano z m.cda.pl 2017-11-05 14:47:370
Dziwie się wam. Ten człowiek w najlepszym wypadku zostanie kaleką do końca życia, w najgorszym pozostawił rodzinę w żałobie. Jechał motorem i go nienawidzicie, dlaczego? Bo spełniał swoje marzenia? Co miał robić, jeździć do pracy autobusem i pogodzić się z życiem i dołączyć do was? Proszę was...
Odpowiedz