Skasowali Ci Szreka 3 i 4,mógłbyś dodać jeszcze raz ale z innym tytułem?
Np...Śrut albo Żerdź lub Kłoda/śryk Odpowiedz

no ile razy bym tego nie oglądał, to zawsze nie mogę uwierzyć, że wśród tylu typów SAMYCH przez tyle lat nie zawiązały się jakiekolwiek bliższe relacje Odpowiedz

Czy masz jeszcze spacer w chmurach?czy jeszcze mógłbyś raz jeszcze udostępnić? Odpowiedz

nie chcemy opisu xd Odpowiedz

mógłbyś może wstawić sinistera? Odpowiedz

Super to jest oceniam 10/10 Odpowiedz

W jedynce, młodzi bohaterzy tkwiąc w tzw labiryncie nie wiadomo po co, skąd ostatecznie usiłują się wydostać, walczą o przetrwanie, następnie niczego nieświadomi dają się oszukać podejrzanej korporacji, która stworzyła dla nich również nie wiadomo za bardzo w jakim celu, taką surviwalową mistyfikację.
Fabuła owszem, potrafi zaintrygować, ale czy jest to warte oglądania, to trudno powiedzieć, ponieważ wszystko wydaje się być tutaj takie wielce naciągane na siłę, że ledwie ledwie trzyma się to kupy, co przy tak okrzyczanej produkcji, jak się okazuje, takie rzeczy zdecydowanie nie powinny wchodzić w rachubę. Mówiąc wprost, pierwszą część wypełnia cała masa niejasności i niedomówień do tego stopnia, że fabuła praktycznie się rozpada, scenariusz ledwie skleja ten jej sens, żeby film miał ręce i nogi. A cały wysiłek zachowania tej jakiej takiej logiki zawdzięczany jest głównie i jedynie zresztą temu intrygującemu motywowi, że czegoś się wymaga od tej zgrai umorusanych i skołowanych dzieciaków. Tylko czego? I tu jest problem, bo fabuła w zasadzie nie wiele wyjaśnia.
W drugiej części, bohaterowie orientują się wreszcie, że zostali oszukani i wykorzystani, ale znów nie bardzo wiadomo z jakich przyczyn są tak bezcenni dla korporacji, z której ponownie uciekają, przez cały film nie robiąc nic innego poza monotonnym i bezcelowym szwędaniem się po łysych polach, aż pod koniec filmu na powrót zostają złapani w pułapkę, z której kilkorgu udaje się zbiec. Zatem ta część jest jeszcze bardziej płasko zagmatwana, bezsensowna i tandetna od pierwszej, gdyż tutaj, to właściwie nic się nie dzieje.
Dopiero w trzeciej obraz tych filmów zaczyna nabierać należnej ikry i nareszcie jakiegoś porządniejszego sensu, jednak wyjaśnienia tej całej mglistej intrygi okazują się takie dosyć infantylne, banalne i nie mniej podobnie lipne.
Ogólnie rzecz biorąc, cała ta seria, to taka bardzo naciągana na chama, wierutna kicha o niczym.
Być może książka dla odmiany przedstawia się nieco lepiej, ponieważ te trzy filmy to zdecydowanie chała do kwadratu i porażka totalna. Aczkolwiek po prozie tak nędznego fantasty, jak po twórczości literackiej James Dashnera, wydaje się to również prezentować się dosyć wątpliwie, ponieważ ogólnie jego pisarstwo jest zaliczane do nie mniej marnej literatury. Odpowiedz

To jest pierwsza część? Odpowiedz

Opis by się przydał. Ja znam opis, ale ktoś może nie znać :DD Odpowiedz

mógłbyś dodać trzecią część Odpowiedz

Wszędzie tylko to aniom Odpowiedz

Wszędzie tylko to aniom Odpowiedz

Wszędzie tylko to aniom Odpowiedz

W jedynce, młodzi bohaterzy tkwiąc w tzw labiryncie nie wiadomo po co, skąd ostatecznie usiłują się wydostać, walczą o przetrwanie, następnie niczego nieświadomi dają się oszukać podejrzanej korporacji, która stworzyła dla nich również nie wiadomo za bardzo w jakim celu, taką surviwalową mistyfikację.
Fabuła owszem, potrafi zaintrygować, ale czy jest to warte oglądania, to trudno powiedzieć, ponieważ wszystko wydaje się być tutaj takie wielce naciągane na siłę, że ledwie ledwie trzyma się to kupy, co przy tak okrzyczanej produkcji, jak się okazuje, takie rzeczy zdecydowanie nie powinny wchodzić w rachubę. Mówiąc wprost, pierwszą część wypełnia cała masa niejasności i niedomówień do tego stopnia, że fabuła praktycznie się rozpada, scenariusz ledwie skleja ten jej sens, żeby film miał ręce i nogi. A cały wysiłek zachowania tej jakiej takiej logiki zawdzięczany jest głównie i jedynie zresztą temu intrygującemu motywowi, że czegoś się wymaga od tej zgrai umorusanych i skołowanych dzieciaków. Tylko czego? I tu jest problem, bo fabuła w zasadzie nie wiele wyjaśnia.
W drugiej części, bohaterowie orientują się wreszcie, że zostali oszukani i wykorzystani, ale znów nie bardzo wiadomo z jakich przyczyn są tak bezcenni dla korporacji, z której ponownie uciekają, przez cały film nie robiąc nic innego poza monotonnym i bezcelowym szwędaniem się po łysych polach, aż pod koniec filmu na powrót zostają złapani w pułapkę, z której kilkorgu udaje się zbiec. Zatem ta część jest jeszcze bardziej płasko zagmatwana, bezsensowna i tandetna od pierwszej, gdyż tutaj, to właściwie nic się nie dzieje.
Dopiero w trzeciej obraz tych filmów zaczyna nabierać należnej ikry i nareszcie jakiegoś porządniejszego sensu, jednak wyjaśnienia tej całej mglistej intrygi okazują się takie dosyć infantylne, banalne i nie mniej podobnie lipne.
Ogólnie rzecz biorąc, cała ta seria, to taka bardzo naciągana na chama, wierutna kicha o niczym.
Być może książka dla odmiany przedstawia się nieco lepiej, ponieważ te trzy filmy to zdecydowanie chała do kwadratu i porażka totalna. Aczkolwiek po prozie tak nędznego fantasty, jak po twórczości literackiej James Dashnera, wydaje się to również prezentować się dosyć wątpliwie, ponieważ ogólnie jego pisarstwo jest zaliczane do nie mniej marnej literatury. Odpowiedz

Kocham.Ten.Film. Odpowiedz

Jupi Odpowiedz

Lololol Odpowiedz

Uwielbiam to oglądac Odpowiedz

za tak złą jakość zgłaszam profil do usunięcia Odpowiedz

1:18:06 chyba słychać dziwięk kosy z cs go Odpowiedz