no i zakończyło sie tak jak należy-- wg.mnie wina matki--ale wszystko gra !!! w polsce by podbiegl ojciec i paru innych i rowerzysta skonczylby ze szprychami w dupie
szkoda ze u nas jeszcze nie ma takiej kultury
Odpowiedz
anonim41(*.*.4.41)2014-08-18 22:37:14+18
@anonim144: Sam pierdolisz głupoty. Kultura musi być.
Odpowiedz
anonim172(*.*.206.172)2014-08-19 00:58:28+13
@anonim120: bo u nas jest inna mentalność "ktoś potrącił moje dziecko? wpierdol mu to się nauczy jeździć", niestety ego w naszym społeczeństwie wystaje ponad szereg
Odpowiedz
miałem bardzo podobną sytuacje tydzień temu. Na szczęście to ja zdążyłem położyć rower i wylecieć przez kierownice bo zabiłbym chłopca. Malec jechał środkiem DDR jakieś 20m za ojcem za krzakami i nie było go widać. Cale szczęście, że zdążyłem. Jestem poturbowany ale chłopiec żyje. Tylko trochę się wystraszył. Tyle ze ojciec miał do mnie pretensje.
Odpowiedz
anonim124(*.*.56.124) 2014-08-18 22:41:44+42
tam dziecko... zwróćcie uwagę na te amortyzatory foxa, cudo ;)
Odpowiedz
Super reakcja rowerzysty: pełen profesor (skręcił, zmienił kąt tak aby podciąć tego dzieciaka (rozłożenie siły, amortyzacja), przerzucił ten rower nad nim) , jeszcze ustał lądowanie tego się lepiej nie dało zrobić w tamtej sytuacji:) Mimo ewidentnej, niezaprzeczalnej winy matki+dzieciaka nie sra się próbuje wytłumaczyć.
Odpowiedz
takie filmy moge oglądać . Szacun dla rowerzysty
Odpowiedz
anonim44(*.*.242.44) 2014-08-18 22:47:52+10
"Zwróćcie uwagę na reakcję matki." jaka jest reakcja matki? spytala sie czy wszystko w porzadku? wie ze jej dziecku nic nie jest? co miala dziecko przytulic i wycalowac automatycznie wychowujac je na ciote? W zyciu trzeba byc twardym a nie miekkim i na takich trzeba wychowywadz dzieci.
Odpowiedz
wina mamy, na wolnym widać jak sprytnie rowerzysta stara się uniknąć rozjechania małego przerzucając nad nim rower ...
Odpowiedz
anonim175(*.*.91.175) 2014-08-19 09:01:42+6
MIałem to samo.... Miało byc 20 tys odszkodowania skończyło się na trzech i to za jeden wybity ząbek mleczny. A starzy nie upilnowali dziecka.
Odpowiedz
Pamiętam filmik, gdzie jakiś młody chłopak (na rowerze lub deskorolce) w skateparku wpadł w jakiegoś dzieciaka (być może na łyżworolkach lub na hulajnodze, albo w ogóle normalnie tak jak tutaj) i nagle rzuciła się z pięściami na tego gościa matka tego dzieciaka :> I chyba w Polsce to nie było tylko gdzieś indziej. Być może jest ten filmik na cda. Warto to poszukać, bo z ludzką pamięcią bywa różnie i z czasem się zaciera a szczegóły umykają.
Odpowiedz