Byłem nad jeziorem z grupą znajomych jakieś dwa tygodnie do tyłu. Jeden z kolegów po wypiciu pól litra wódki postanowił wypożyczyć rowerek wodny. Wszyscy się opierali, a on sam pijany nie mógł wypożyczyć, więc pewna znajoma powiedziała, że weźmie na siebie ten rower. Wypłynęli w czwórkę jedna dziewczyna i trzech kumpli w tym dwóch dość wstawionych. Na środku jeziora jeden z kumpli postanowił, że będzie skakał na główkę. Przy próbie powstrzymywania stał się agresywny i zaczął mocno bujać rowerem. Bez kamizelki wypadł z tego rowerka do wody. Wszyscy zaczęli krzyczeć i wołać o pomoc. Nikt nie umiał pływać i patrzeli jak biedak walczy o życie. Na rowerku nie było nic co mogłoby im pomóc. Nagle ktoś zaczął głośno krzyczeć w stylu: "amdala ihuuu amdala ihuuuu amdala ihuuu" i zza jeziora ponad drzewami zauważyłem jastrzębia, później następnego i następnego. Bardzo ładne były te jastrzębie. Jednak wracając do grupy znajomych w centrum jeziora, było jedno wyjście, aby uratować kumpla nieświadomego swoich czynów. Poprosiliśmy wszystkich plażowiczów, aby zaczęli wypijać wodę z jeziora. Dzięki 120osobą udało się osuszyć zbiornik i kumpel przeżył. Później oczywiście na środek byłego jeziora przyjechała laweta po rowerki, łodzie itp. wszystko na koszt kolegi. Podobno teraz zamiast jeziora ma być teren pod biedronke i parking. Opadnie nieco budżet miasta z turystyki, ale za to miejscowi będę mogli kupować sobie tanie produkty.
Odpowiedz
anonim154(*.*.181.154)2014-08-09 13:33:03+5
@anonim49: ja rok temu bylem nad jeziorem i naprawde bylem swiadkiem utoniecia 23 letniego chlopaka i uwierz ze nie bylo zabawnie.cale towarzystwo z ktorym byl wtedy bylo pijane.jeden z jego kolegow wpadl w taki szok ze zaczal obwiniac i okladac plaskimi reszte kolegow ze go nie pilnowali,sam nie zauwazyl ze niema go godzine-wszyscy mysleli ze poszedl do lasu sie odlac.bylo sporo ludzi.znalezli go gdy ktos nadepnal na niego wchodzac do wody,nikt go wczesniej nie zauwazyl bo byl pod woda w poblirzu pomostu gdzie byl cien.gdy wyciagneli go z wody byl siny,babka reanimowala go pol godziny do przyjazdu pogotowia,gdy wyplul wode wszyscy zaczeli klaskac-niestety byl to tylko fizyczny odruch,nie odzyskal przytomnosci,pogotowie stwierdzilo zgon.w godzine po tym zdarzeniu na plazy niebylo juz nikogo,zostali tylko ludzie na plazy na przeciwko.uwierz mi ze gdybys widzial to co sie tam dzialo na wlasne oczy niebyloby ci do smiechu
Odpowiedz
Nie wolno pić alkoholu nad jeziorami?A to niby dlaczego?Ja piję za każdym razem jak jestem nad wodą i jakoś żyję Oczywiście nie wchodzę wtedy do wody bo myślę Więc dlaczego mam nie pić?Hmm Powinno być - Przestroga przed kąpielą w jeziorach i nie tylko po spożyciu alkoholu Mądremu chyba nie trzeba takich rzeczy tłumaczyć
Odpowiedz
specjalnie sie utopil dla kampanii, dobry jest
Odpowiedz
anonim122(*.*.153.122) 2014-08-09 06:44:48+3
Pływanie jest dla GŁUPKÓW. Wiadomo że w wodzie można utonąć. Nie trzeba nic pić, ludzie trzeźwi częściej toną od pijanych. A jednak tak wiele ludzi dobrowolnie wchodzi do głębokiej wody. Powinno się to zdelegalizować a pływanie powinno być tylko dla odpowiednich ludzi tak jak broń.
Odpowiedz
anonim186(*.*.54.186)2014-08-09 07:35:02+2
@anonim122: Co ty ćpiesz, wody zabraniać.
Odpowiedz
anonim112(*.*.1.112)2014-08-09 14:09:42+1
@anonim136: albo ojciec wrzycał go do wody we worku.
Odpowiedz
Trzeba być niezłym idiotom, żeby się utopić. Rotfl... Jestem abstynentem i nie umiem pływać więc się nie wpier*** na głęboką wodę... ale debil zostanie debilem i się taki utopi... kampania ze 100 ludzi zgineło w 5 lat? SUUUUUPER... na drodze się 1000x więcej zabija. Pondro.
Odpowiedz