anonim 204 masz całkowitą racje ,kochamy dzieci ale również uczymy miłości ,dzieci muszą mieć wpojone zasady życia w rodzinie i społeczeństwie ,a jeżeli ma podawane wszystko na tacy za nic nie ponosi odpowiedzialności ,będzie uważał że to on jest pępkiem świata i wszystko mu się należy ,wszyscy mają mu służyć bo jest wyjątkowy ,mama Abla baaaaardzo źle postępuje ,wyrządza mu krzywdę ,on musi walnąć głową w mur aby się otrząsnął
Odpowiedz
anonim204(*.*.66.204) 2020-04-05 15:00:410
...faktycznie mama Abla jest naiwna...prawdziwa miłość jest wymagająca, syn nie okazał jej wdzięczności, wyśmiewa jej dobroć i naiwność...takim sposobem on nigdy nie zmieni swego postępowania, w ten sposób wychowujemy pasożytów...dobrze matce radzi wspólniczka ( koleżanka z więzienia)....Krecia Pataczkówna
Odpowiedz