Jest ścieżyna, jest przez caluśką wieś
wydeptała ją dziewczyna, jak nosiła jeść
wydeptała ją dziewczyna, jak nosiła jeść
Jak jeść nosiła, Boga prosiła
dopomóżże, mocny Boże, bym Jaśka była
dopomóżże, mocny Boże, bym Jaśka była
Mówiłem ci roz, komu rączkę dosz
i ten wianek z złotej rutki, co na głowie mosz
I ten wianek z złotej rutki, co na głowie mosz
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.