Kanibalizm i Boże ciało - Sonda uliczna

@anonim156: Po pierwsze, drogi religiancie bluźnić z siebie samych nie można z jednego zasadniczego powodu bluźnierstwo jest to termin przyporządkowany wyłącznie religiom.
Bluźnierstwo, znieważanie słowem lub czynem (np. gestem) sacrum - zwłaszcza Boga albo bóstw, świętych ksiąg, symboli religijnych itp. W religiach pierwotnych urągania czy groźby często traktowane były nie jako bluźnierstwo, ale jako forma zwracania się do bóstwa.
Więc z obiektywnych przyczyn ateiści nie mogą sobie bluźnić, chyba że któryś z nas uznaje się za boga,wtedy to co napisałeś jest możliwe.

Po drugie, to że nie znasz doktryn katolickich, a mienisz się za obrońce religii nie oznacza, że masz rację.Katolicy z zasady są KANIBALAMI, skoro wieżą w transsubstancjacje, czyli przemianę wafla pszennego w ciało Chrystusa .Transsubstancjacja dopiero na IV Soborze Laterańskim w 1215 r. została ona oficjalnie sformułowana i kanonizowana przez papieża Innocentego III jako dogmat. Wierzyć, że jest to tylko przemiana symboliczna to gorsze odstępstwo niż zakwestionować fakt zmartwychwstania. Jak orzekł Sobór Trydencki.
Skoro, więc twierdzisz, że nie jesteś KANIBALEM, to jednoznacznie stwierdzasz, że nie jesteś KATOLIKIEM.

Po trzecie, według ciebie wzorzec merytorycznej dyskusji to: zero argumentów, masa obelg i pełna gęba boga Odpowiedz