Maleństwu było przykro, że jest za małe, aby brykać tak wysoko jak Tygrys lub sięgać nawet najniższych gałęzi drzew. Co zrobić, żeby być większym? - myślało. A kiedy chciało nazbierać w sadzie jabłek dla mamy i znów gałęzie znajdowały się za wysoko, poczuło się nieszczęśliwe. Co z tego, że zbiegli się przyjaciele i pomogli mu zbierać jabłka. Maleństwo chciało to zrobić samo! Aż wreszcie wymyśliło, jak poradzić sobie mimo małego wzrostu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.