Spowiedź polityczna podczas sesji to rzadkie, a nawet kuriozalne zjawisko. Pół biedy, gdyby to była znana za komuny samokrytyka, ale radna Reda zwaliła wszystko na... system on-line. O co poszło? Powodem stało się głosowanie w sprawie podatku od nieruchomości. Głos sprzeciwu miejskiej szefowej PO omal nie wywalił projektu znacznych podwyżek opłat do kosza. Wyników głosowania nie dało się ukryć, więc radna musiała się publicznie wyspowiadać...
Więcej na: https://co-slychac.pl/14668/Miasto-sesyjnych-wyzna%C5%84/Reda-nie-sprzeda
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.