Załoga Z innej beczki szykuje się do nakręcenia filmu z Pryksiem prykającym psem. Sonny kocha psa i uwielbia się z nim bawić. Jednak później pies umiera, gdyż Sonny kazała mu zdechnąć i wszyscy zgadzają się, że najważniejszy nie był film, ale szczęście psa. Sonny prosi Chada, aby urządził dla Pryksia należyty pogrzeb. On jednak robi z pogrzebu wielkie Hollywoodzkie przedstawienie, więc Sonny jest wściekła i mówi wszystkim, że Pryksiu chciałby zwykłego pogrzebu. Dzięki tym słowom pod koniec pogrzebu dzieje się coś niezwykłego...
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.