Biedna dziewczyna pewnie nigdy tego nie robiła a przede wszystkim nikt jej nie nauczył tego robić. Kombinowała jak umiała i to wszystko....nic śmiesznego.
Odpowiedz
anonim64(*.*.85.64) 2014-05-31 20:49:07+9
W Bydgoszczy kobitka do cienko cienko napstrykała diesla do baku. Auto nie chciało odpalić więc poprosiła o pomoc obsługę stacji. Pracownik polecił wezwanie lawety i odholowanie pojazdu. Ta zadzwoniła po koleżankę , która przyjechała drugim autem, zaczepiły cienko cienko na hol, wsiadły razem do pierwszego auta i pojechały aż do pierwszego zakrętu. FAKT AUTENTYCZNY
Odpowiedz
anonim59(*.*.204.59)2014-06-28 02:23:57+1
@anonim64: Całkiem możliwa sytuacja, w odróżnieniu od FAKTU AUTENTYCZNEGO ;)
Odpowiedz
anonim227(*.*.157.227)2014-06-01 22:37:060
@anonim64: ahhahahahahahahaahha :D ja jebe....
Odpowiedz
@0range: niestety ale posiadam auto na LPG i wiem o czym jest mowa jednak liczylem na cos "ciekawego" a tu nic sie nie wydarzylo ,jestem zawiedziony poza tym ze idiotka byla przekonana ze napompuje kolo
Odpowiedz
Wiecie co ? Szkoda jej faceta (oby dzieci nie miała) ! Przecież to już całkowity zanik mózgu i myślenia !!!
Odpowiedz
anonim132(*.*.178.132) 2014-05-31 13:14:06+4
i tak oto małymi krokami literatura i czytelnictwo wraca do łask. Etycznie rozumiem, ze to kobieta i na stacji paliw ktoś z obsługi winien jej pomóc, ale, sorry, czytać też trzeba umieć.
Odpowiedz
anonim144(*.*.228.144) 2014-06-01 02:12:18+3
nie dziwie się że jak babce pójdzie opona to mam prawdziwy problem..... skoro pompują je gazem LPG potem raczej ma do wymiany samochód a nie opone hehe
Odpowiedz