5 MITÓW na temat EWOLUCJI - EUREKA

powiedz to w meczecie -muzumanom- zobaczysz co ci zrobią..... Odpowiedz

- Słuchaj - Ty mylisz w ogóle pojęcia "ewolucji" i "Teorii ewolucji" - mówisz o tak zwanej "Teorii ewolucji", która zakłada, że człowiek wyewoluował z prymitywnych form życia itd., a nazywasz to ewolucją - to są całkowicie różne pojęcia....
- Ewolucja to zjawisko rozwijania jakichś form, do form ulepszonych - i nie jest ono teorią żadną, a faktycznym zjawiskiem - weźmy choćby ewolucję samochodów, które człowiek ulepsza cały czas i jak popatrzymy na ich historię od ciągniętych przedmiotów na gałęzi przykrytej kawałkiem skóry, poprzez toczenie przedmiotów na kawałkach okrąglaków, przez nadanie pojazdom konkretnych kształtów, kół, a później silników i różnego wyposażenia - to widzimy jak ewoluowały - to jest ewolucja i nie jest ona żadną teorią, tylko jest faktycznym zjawiskiem...
- Natomiast "Teoria ewolucji" to teoria mówiąca, że miliardy lat temu był "Wielki wybuch" i później z powstałej w nim materii ukształtował się kosmos, a w tym kosmosie ukształtowała się nasza planeta, później na skutek mieszania się różnych pierwiastków przypadkowo powstała pierwsza forma życia, która zaczęła się rozmnażać i sama z siebie na skutek "doboru naturalnego" ewoluowała do roślin, zwierząt i człowieka... ..Oczywiście wiemy, że zjawisko "Wielkiego wybuchu" jest niemożliwe bez czynnika powodującego to zjawisko i bez cykliczności - czyli według naszych praw fizyki - "Wielki wybuch" nie był możliwy... ..Nie jest też możliwe samoistne powstanie pierwszej formy życia na skutek mieszania się pierwiastków - pseudonaukowcy tu argumentują, że w matematycznym modelu jest to możliwe - że gdy weźmiemy zbiór liczb i będziemy losować ich kombinacje, to możemy wylosować każdą dowolną kombinację, i że tak wylosowała się kombinacja atomów, która tworzyła pierwszy żywy organizm, zdolny do rozmnażania się, jednak atomy to nie liczby w komputerze - nie możemy tu opierać się na prostym modelu matematycznym, ponieważ liczby w tym modelu nie oddziałują na siebie i nie podlegają prawom fizyki, a atomy na siebie oddziałują i podlegają prawom fizyki - i zarówno oddziaływanie na siebie atomów, jak i prawa fizyki wykluczają możliwość samoistnego powstania żywego organizmu, a nawet tylko jakiegoś jego organu... ..Dodatkowo w "Teorii ewolucji" zostaje złamana zasada termodynamiki... ..Dodatkowo "Teoria ewolucji" nie uwzględnia faktu, że zwierzęta i rośliny nie są "wyewoluowaną komórką żywą" - są całkowicie odrębnym tworem, zbudowanym między innymi z żywych komórek, a świadomość człowieka, to nie jest świadomość komórek, które go tworzą... ..W "Teorii ewolucji" jest cała masa niemożliwych do zaistnienia zjawisk i nie sposób tu je wszystkie wymieniać i opisywać... ..Oczywiście nikomu też nie udało się nigdy udowodnić eksperymentalnie możliwości zaistnienia "zjawiska" opisanego w "Teorii ewolucji"...
- A więc skąd się wzięli ludzie i życie na naszej planecie ..???
- Najwięksi naukowcy uważają, że Bóg to wszystko stworzył (choć jest pełno kłamstw w obiegu, że niby naukowcy zaprzeczają istnieniu Boga - no, chyba, że ktoś nazywa naukowcami ludzi, którzy nie odróżniają ewolucji od teorii ewolucji - to wtedy nie byłyby to kłamstwa tylko zwykła głupota :)..)..
- Dodam, że teoria o stworzeniu życia na ziemi przez kosmitów też bierze w łeb - przecież kosmici też musieli się skądś wziąć...
- A co do teorii mówiącej, że to Bóg wszystko stworzył - nie tylko jest spójna i logiczna, ale tylko w jej przypadku - można jej możliwość potwierdzić "prostymi"* eksperymentami .... - Tak - opisane w Biblii stworzenie człowieka i życia na naszej planecie, a dokładniej jego możliwość można potwierdzić - i to na więcej niż jeden sposób... (* - co prawda eksperymenty nie są takie całkiem "proste", ale banalnie łatwe do zapoznania się z nimi, a w przypadku jednego - do jego przeprowadzenia we własnym zakresie...)
- Tak więc nie kalaj nauki myląc pojęcia i wprowadzając w błąd nieświadomych ludzi.... Odpowiedz

- W rzeczywistości ludzie i małpy posiadają wspólnego przodka ..??
- Jak mogą posiadać wspólnego przodka w rzeczywistości, skoro to tylko teoria i nie da się jej potwierdzić ??..
- W teorii posiadają wspólnego przodka, a nie w rzeczywistości - dodam, że ta teoria ma wiele "dziur" i w wielu miejscach zaprzecza prawom fizyki, a więc jest bardzo niewiarygodna ... Odpowiedz

- Teoria grawitacji ..??
- Zjawisko zwane grawitacją jest faktem, a nie teorią, a jeśli chodzi o próby jego wytłumaczenia - są one bzdurne - nie można tłumaczyć jakiegoś zjawiska tym zjawiskiem, a ponadto te niby tłumaczenia zjawiska grawitacji są tylko na płaszczyźnie dwuwymiarowej - nie działają w trzech wymiarach, a grawitacja działa w trzech wymiarach... ..Po prostu niektórzy ludzie wykorzystują fakt, że inni pewnych rzeczy nie rozumieją lub nie są w stanie sobie ich wyobrazić - i nabierają innych, że niby rozgryźli grawitację i że niby są bardzo mądrzy.... Odpowiedz

To nie niuans lingwistyczny idioto tylko terminologia naukowa. Teoria to zbiór pojęć, twierdzeń w celu stworzenia spójnej całości która jednak jest NIEPOTWIERDZONA praktycznymi doświadczeniami i fizycznymi dowodami. Ewolucja jest teorią gdyż nigdy nie odnaleziono żadnego dowodu na rybę która wyszła z wody i stała się ssakiem albo na krokodyla który dostał skrzydeł i stał się ptakiem. Co do grawitacji to też teoria bo nigdy nie dowiedziono CZYM JEST grawitacja, znamy tylko jej efekty i siłę która i tak jest fałszywa bo siła przyciągania nie jest stała jak np liczba PI (TAU) i różni się, jednak nam jest przedstawiana jako STAŁA wartość. Tak więc ani ewolucja ani grawitacja nie jest PRAWEM bo tak się nazywa stałe potwierdzone zasady a obie są tylko i wyłącznie TEORIAMI które mogą zostać albo obalone albo potwierdzone. Odpowiedz

Dodatkowo ewolucyjnym dowodem byłoby stanie się gatunkiem b z gatunku a, nie zaś, jak w przypadku bakterii nabycie pewnych cech. O generacyjnych zmianach potocznie wiadomo. Rodzice dbają o zdrowie i dzieci coraz zdrowsze. Jednako ja się kompletnie ewolucją nie zajmuję. Zajmuję się jednak dziedziną nauki, która daje wgląd w obszary rzeczywistości, z których to wynika, że redukcjonistyczna teorii ewolucji to błąd. Odpowiedz

Pan prowadzący zupełnie nie rozumie istoty moralności, etyki, estetyki, dobra, istoty poznania, sensu, znaku, znaczenia, realności, itp.. Pan prowadzący rozumuje jak klasyczny redukcjonista. Moralność nie polega na utylitarnej korzyści jednostki czy gatunku. Moralność to idea zakorzeniona w transcendencji - tu potrzeba aparatu o charakterze duchowym. Moralność ma rację metafizyczną nie biologiczną.
Teoria ewolucji (a jest to zespół twierdzeń, które powstają, upadają, rozwijają się, giną bezpowrotnie, etc..) która mówi, że człowiek jest tylko czystym ewolutem przyrodniczym, czy też czystą materią (materializm) jest niezgodna z faktami i poważną antropologią. Materialiści kompletnie nie rozumieją faktów ludzkich. Często spłycają je, redukują do biologii, tym samym zaprzeczając ich istocie, etyka ewolucjonizmu nie znaczy nic. Nie jest żadną realnością. Z perspektywy materializmu etyka to żart. Dobro i zło jest tylko zabawą i nie przedkłada się na żadną realność. Stąd konsekwentny materialista jest nihilistą i nie uznaje żadnej prawdy i żadnego dobra i zła - poza korzyścią wlasną. Ale to nie jest etyka. Etyka to serce poważnej antropologii. To realność metafizyczna. Natomiast żaden, ale to żaden ewolucjonista (redukcjonistyczny) tego nie rozumie. Odpowiedz