Na wzgórzach kilkoro dzieci reniferów jest zajętych zabawą; jazda na łyżwach, wspinanie się po drzewach, skakanie, a nawet dekorowanie choinki. Jeden młody renifer dekorujący drzewo zauważa czerwony przedmiot i, zaciekawiony, łaskocze go liściem. Okazuje się, że to Rudolph, który wyskakuje z drzewa z kichnięciem. Renifery, który go ujawnił, dokucza mu z powodu jego błyszczącego czerwonego nosa, co rani jego uczucia. Kiedy próbuje owinąć poduszkę, aby dołączyć do innych na lodzie, inny ją wyrywa. Odrzucony i zasmucony po tym, jak dokuczały mu i wyśmiewały się inne dzieci reniferów, Rudolf wraca do domu, gdzie wita go matka i próbuje go pocieszyć, przypominając mu, aby powiesił pończochę dla Świętego Mikołaja. Szybko to robi, wyobrażając sobie, że Święty Mikołaj daje mu wiele zabawek, i szybko kładzie się spać, chociaż jego sen jest niesamowicie niespokojny, zasmucony dokuczaniem i drwinami innych reniferów.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.