Na Biegunie Północnym bałwan Sam opowiada o tym, jak nieomal Święta Bożego Narodzenia zostały odwołane. Jednemu z reniferów Świętego Mikołaja Profesorkowi rodzi się syn, któremu nadane zostaje imię Rudolf. Rodzi się on z czerwonym i świecącym nosem, co może uniemożliwić mu zostanie członkiem zaprzęgu Świętego Mikołaja. Zakłopotany Profesorek zakrywa nos Rudolfa sztucznym i przez rok to się mu udaje. Podczas treningów młodych reniferów pod okiem Kometka Rudolf ujawnia swój nos stając się pośmiewiskiem i przynosząc wstyd Profesorkowi. Jedynie młodej łani Klarysie nie przeszkadza nos Rudolfa.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.