Marzena Skotak mieszkała 40 lat w Mińsku Mazowieckim. Tutaj przeżyła piekło... Jej dręczycielką była religijna matka, a potem proboszcz Byrski... Matka ostatni grosz wynosiła do kościoła, a jej kazała klęczeć przed obrazem Jezusa. O chlebie i wodzie. Marzena musiała się umartwiać, by sprawić przyjemność Jezusowi... Byrski chętnie ofiary przyjmował, ale nie chciał jej pochować. Podobno za zdradę córki, która przystała do jehowych...
Więcej na: https://co-slychac.pl/14632/Mi%C5%84skie-opowie%C5%9Bci/Skrzep%C5%82e-piek%C5%82o
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.