Wrzesień 1944 roku, kilka dni przed wycofaniem się Finlandii z drugiej wojny światowej. Przykuty do skały fiński snajper-kamikadze Veikko usiłuje się wydostać na wolność. Ivan, aresztowany przez służby specjalne kapitan Armii Czerwonej, podejmuje ryzykowną, ale skuteczną próbę ucieczki. Obaj panowie, którzy są przecież żołnierzami wrogich armii, znajdują schronienie w gospodarstwie Laponki Anni. Dla niej Ivan i Veikko nie są wrogami, są przede wszystkim mężczyznami...
@anonim205: Zakłamany wytwór komuszej propagandy. Gwałcone przez czerwonoarmistów kobiety z zajmowanych ziem o niczym innym nie marzyły tylko o tym aby im wejść do łóżek, prawda?
Odpowiedz
anonim80(*.*.135.80) wysłano z m.cda.pl 2017-04-14 14:20:25+39
Wielomilinowe produkcje mogą się schować, takie buraki jak Di Caprio nie zasługują na Oskara 10
Odpowiedz
anonim44(*.*.135.44) 2017-04-22 23:00:19+37
Piękny film. Krajobrazy i muzyka niesamowite
Odpowiedz
Proste życie, surowa przyroda. Wspaniała muzyka. Nadzieja i optymizm. Podobne uczucie miałam po zobaczeniu koreańskiego Wel-Keom Too Dong-mak-gol. Takie filmy powinni puszczać w szkołach.
Odpowiedz
anonim80(*.*.135.80) wysłano z m.cda.pl 2017-04-14 14:17:40+25
anonim92(*.*.116.92) wysłano z m.cda.pl 2024-06-29 21:43:03+1
Привіт. Хвала Україні, Ізраїлеві, слов'янам, євреям, фінам, татарам і Богу за правдиве, святе благо. Москалі геть, геть в дорогу з нашого життя. Я побожний єврей, українець і слов'янин з Польщі. З Богом.
Odpowiedz
Ciekawy scenariusz. Po bombardowaniu spotkało się troje ludzi i każdy gadał w innym języku. Nikt nie wiedział, o co chodzi i tak przez cały film :) :) :)
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
