Swoją drogą ciekawe czy na komendzie również się tak rzucał/w areszcie?
Odpowiedz
anonim111(*.*.124.111) 2014-03-26 10:32:07+2
Myślę, że 6mies-12mies w zawieszeniu na 2 lata za stawianie oporu + do tego grzywna w wysokości 1000zł do 5-6tys. zł (uzależniona od recydywy oraz zarobków osoby zatrzymanej, stawiającej opór i oczywiście zasadności co do tego, czy zatrzymanie było wskazane czy też nie). Surowe kary mogą powstrzymać tego typu zachowania. Jeśli ktoś nie potrafi się zachować, to niech płaci za to. Delikwentowi z powyższego filmiku dałbym 500zł grzywny za stawianie oporu + kilka miesięcy prac społecznych lub 3-6mies pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Można być niesłusznie zatrzymanym, ale czy trzeba przy tym używać takich słów oraz rzucać się jak wsza? Chociaż sądząc po zachowaniu tego JP na 100%, to kozaczyl przy kolegach. Gdyby był sam, to płakałby i byłby potulny jak baranek. A tak, to przy kumplach chciał zabłysnąć. Żywię nadzieję, że stosowna kara ostudzi jego temperament i przyszłe próby zaimponowania kolegom z osiedla/od alkoholu.
Odpowiedz
anonim40(*.*.103.40)2014-03-26 19:39:31+1
@anonim111: kara w zawiezeniu, czy grzywna 6 tys. to nie sa surowe kary. Poza tym, on sie nie boi wiezienia. On za to jeszcze nabierze respektu w oczach kolegów. Przydałby się przywrocić niektóre średniowieczne kary. jak np. zakuwanie w dyby. Posiedziałby 3 dni przykuty w centrum miasta, gdzie byłby pośmiewiskiem dla wszyskich, toby sie jednemu z drugim odechciało.
Odpowiedz