Dobry koniec. Wspaniały serial, mam nadzieję że zdążę pokazać go dzieciom
Odpowiedz
anonim175(*.*.236.175) 2022-09-23 00:43:44+33
Niestety to już jest koniec. Serial udany. Mam mega podobne odczucia jak po BSC. Jak po śmierci Fringa historia Waltera lekko się pogorszyła tak i tu po zakończeniu Vargi serial delikatnie odskoczył i wrocił do klinatu pierwszego sezonu. Zakończenie dla mnie jest zagadką. Ani nie pozytywne ani nie negatywne choć odczuwam, że przywrócwnie moralnosci Saula bylo wciśnięte na siłe. Mógl pozostać cwanym lisem na pieniądze. Niestety liczyłem, że historia Vargi byłaby kolejnym serialem ale no cóż... Z sensowniejszych możliwości przeszłość Gusa z Salamankami pozostaje. Jessiego wątek wątpię aby był rozwinięty. Chciałbym coś z tego uniwersum więcej.
Odpowiedz
anonim2(*.*.139.2)2023-04-16 13:18:15+13
@anonim175: Pozostaje jeszcze historia młodego Mike-a jak wstąpił na ścieżkę korupcji oraz jego syna
Odpowiedz
@anonim175: Dokładnie miałam to samo odczucie, że śmierć Vargi była przysłowiowym Rubikonem i potem już nic nie było takie jak przedtem, cokolwiek miałoby to znaczyć. Poruszająca była dla mnie jeszcze scena zasypywanych ziemią zwłok Lalo i Howarda ułożonych razem w dole. Po tym zdarzeniu Soul nie wydawał mi się już ani taki bystry, ani taki cwany, ani nawet śmieszny. Jakby stracił pazur. A może nigdy go nie miał, bo to był jeden wielki show od początku do końca z błaznem w roli głównej, a nie człowiekiem z krwi i kości, którym był nawet każdy, zepsuty do szpiku kości gangus? Mam poczucie niedosytu. Jakbym nie dojadła, a to, co zostało jest już lekko nadpsute. A jednak dla mnie był to jeden z najlepszych seriali ever.
Odpowiedz
Choć Saul to moja lubiona postać z całego uniwersum BrB, to jednak Breaking Bad bardziej MI się podobało
Odpowiedz
anonim149(*.*.128.149) 2023-06-07 22:19:46+8
Spaniały serial to był uguem, cieszę się że było mi dane obejrzeć to genialne uniwersum wzajemnie uzupełniające się. Emocje i piękne wspomnienia po tym uniwersum, pozostaną ze mną chyba już na zawsze. To była wyk00rwista przygoda, pozdrawiam wszystkich czytających komentarze!
Odpowiedz
anonim121(*.*.41.121) 2023-02-15 21:09:26+8
saul się nie postarał,zamiast siedzieć w śmietniku mógł się wrócić i spróbować jeszcze raz jako że miał przy sobie telefon,to zakończenie jest wybitnie leniwe od twórców i nie ma żadnego sensu,poza tym czemu miałby się przyznawać do rzeczy które zrobił skoro nikt o tym nie wiedział,saul by nigdy tak nie zrobił
Odpowiedz
@anonim121: W tym tkwi przewrotność tego zakończenia wg mnie. Tu nie ma żadnego nawrócenie, chodzi o Kim, na której znowu chciał zrobić wrażenie. Wrażenie to właściwe słowo w tej sytuacji. O nic więcej poza wrażaniem mu nie chodziło, bo ten model tak ma. Kolegów zapoznał w drodze do zakładu i siódemka jakoś zleci. A potem się zobaczy i coś się wymyśli :) I będzie git! A z nieśmiertelnego numeru z monetą zawsze można jakoś żyć ;)
Odpowiedz
Szkoda że już koniec.Takie seriale mógłbym oglądać na okrągło.Genialny . Breaking bad też był genialny ale inny. Tak świetnych seriali do tej pory nie widziałem. Brawo dla wszystkich którzy stworzyli tak wspaniałe dzieła.
Odpowiedz
anonim149(*.*.128.149) 2023-06-07 22:55:56+7
Całe to uniwersum pokazuje, że tak naprawdę każdy może mieć wpływ na wszystkich wokół siebie i że działania wielu osób, oraz ich żywoty, przeplatające się wzajemnie, mogą tak naprawdę tworzyć historie o jakich nam się nie śniło. Każdy z nas ma swoje życie, potrzeby, cele, motywacje, oraz swój punkt widzenia. Jednakże, każdy pojedyńczy człowiek, którego mijamy ma swoje własne życie, historie, świat itd. Każdy również może mieć predyspozycje, by w odpowiednich okolicznościach namieszać dużo na świecie i w życiu innych. Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy do czego jesteśmy sami zdolni, oraz ile rzeczy i historii dzieje się nieopodal nas, podczas gdy nie mamy o tym pojęcia. Od nas zależy tak naprawdę każdy dzień i sytuacja, która tak naprawdę jedna za drugą w zależności od naszych wyborów, tworzą nieskończoność kombinacji tego w jaki sposób może potoczyć się nasze życie, oraz ludzi wokół nas. Z pewnością istnieją różne drogi, którymi można się kierować. Zazwyczaj jednak mamy do wyboru czy chcemy być szarymi ludźmi, czy jednak coś w tym życiu zdziałać. Zdziałać coś można również na wiele sposobów. Prawda jest taka, że prędzej czy później los rozliczy każdego bo nikt nie jest niezniszczalny, ani nieskończony. Każdy kto robi złe rzeczy może zyskać wszytko, potęgę, kasę, władzę, wolność (w pewien sposób często anarchiczną), lecz nie znamy dnia ani godziny, kiedy to wszytko obróci się przeciwko nam, lub znajdzie się na nas większy kozak. Można równie dobrze być człowiekiem zwykłym, dobrym itp. lecz pomimo tego zło może nas również nie ominąć. Podsumowując, każdy z nas musi przemyśleć jak chciałby zakończyć swoją historie, oraz co chciałby zdziałać w trakcie jej trwania i co po sobie pozostawić na świecie. Ważne by być świadomym swoich decyzji i rozumieć, że może być pięknie tu i teraz, można być szefem i mieć wszystko, lecz to może kiedyś przeminąć i można później żałować swojego żywotu, tak samo też można żałować poddania się szaremu tłumowi i przeciętnemu życiu. Pozostawić po sobie można historie nikogo lub kogoś, oraz człowieka dobrego lub złego. Jedno jest pewne, nie posiadamy wspomnianego w odcinku powyżej wechikułu czasu, a nasze dni są policzone oraz nie mają określonego terminu końca. Od nas zależy każdy dzień i to co zdążymy w tym naszym życiu zdziałać, jak to zdziałamy, a także czy będziemy u swego kresu zadowoleni z naszej historii...
Odpowiedz