Witaj Wiolka.
U mnie to samo jest na ogrodzie.
Biedronki, mrówki, różne rodzaje muszek razem w harmonii żyły.
Coś dzieje się z naturą.
Przeraża ale i ciekawi.
I dlaczego Wiola to było u ciebie, i dlaczego u mnie na ogrodzie.
Polałem wodą drzewko bo się bałem że będzie tu plaga, albo cierpiało i owady ratowały drzewko.
Pewnie tak było, bo miłość nie niszczy, nie sądzę by miłość co tworzy kazała owadom niszczyć moje drzewo Śliwkę.
Coś dzieje się z naturą.
Przeraza mnie to i jestem zafascynowany.
U mnie na profilu będzie pełen film.
Dziś wyświetliłaś mi się ty Wiola a ja wierze w przypadki.
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Dlaczego ty i ja mieliśmy takie coś zobaczyć.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.