Wg mnie idiotyzmem jest trzymać tygrysa w domu. To jest dzikie zwierzę, i nie ważne czy chował się z ludźmi od maleńkości czy nie. W pewnym momencie instynkt zabójcy się odezwie a wtedy ktoś straci życie...
Odpowiedz
anonim113(*.*.48.113)2014-02-05 22:41:11+16
@Hiden2006: Nie wszystko. Czarni, araby. Tego sie oswoić nie da
Odpowiedz
@anonim248: odezwie się jak zgłodnieje dla tego >WIADRO musi być cały czas pełne lub syte posiłki o określonych godzinach dnia co najmniej 4/5 razy dziennie
Odpowiedz
Niektorzy tutaj mowia, ze to dzikie zwierze ... ze moze zabic ich itp... Pamietajcie, ze nawet psy kiedys byly dzikie i zanim udalo sie je udomowic, tez byly agresywne...
Odpowiedz
anonim248(*.*.227.248)2014-02-13 21:32:40+2
@anonim227: Ta koty mają nasrane w głowie ale w wiadomościach co chwilę słyszy się, że jakiś pies kogoś pogryzł (również właścicieli) a nie, że jakiś kot kogoś"zadrapał na śmierć".
Odpowiedz
anonim153(*.*.192.153)2014-03-30 12:37:54+2
@anonim248: weź ty się otrząśnij ! a widziałeś/aś kiedyś żeby kot uratował swojego właściciela, bo ja nie... a o psach słyszy się ciągle.... KOTY SĄ WREDNE I NIEOBLICZALNE.
Odpowiedz
Troszeczkę informacji :P : Młody samiec tygrysa Sumatrzańskiego ok. 7-8 miesięcy Waga dorosłego 45-60 kg wysokosc , nawet 80 cm cechuje je spokój i wyrafinowanie co nie zmienia faktu ze jest to ZWIERZE i od psa odróżnia go to ze mimo udomowienia instynkty łowcze nadal funkcjonują dlatego rocznie ginie od tego typu "kiciusiów" ok 17 osob jest to bardzo proste. Tygrys tuli się mizia nas i nagle atakuje a tygrysy jak wszystkie gotowate zabijają przez uduszenie i człowiek nie ma absolutnie rzadnych szans, nawet wkładanie palców do oczu nie podziala gdyż nie mają one oczodołów i oko poprostu przemiesci się do tyłu. a co najdziwniejsze tygrys po zabiciu własciciela nie zjada go tylko poprostu zostawia ciało. Według mnie tego typu zabójstwa są poprostu próbą zaspokojenia instynktu .
Odpowiedz
anonim39(*.*.184.39) 2014-02-05 20:04:38+4
Jedno jest pewne. PANOWIE nie mają równo pod sufitem. Zazdroszcze im odwagi ale nie zazdroszcze glupoty i trzymania takiej bestii.
Odpowiedz
anonim60(*.*.86.60) 2014-02-05 15:27:00+4
Kiedyś instynkt się odezwie i jestem ciekaw czy będzie tak miło :D
Odpowiedz
Wcale nie "domowy". Na filmie jest 6 miesięczny tygrys "Jonas" (swoją drogą dość znany tygrys), którym opiekuje się Kevin Thatcher z kanadyjskiego zoo w Bowmanville (pracuje tam od 2008r.). Jak sam podkreśla w komentarzu do oryginału tego filmu ten tygrys NIE jest zwierzęciem domowym. Po prostu przez pierwszych 6 miesięcy co wieczór brał go do pomieszczenia socjalnego by go nakarmić i oswoić ze sobą. W końcu ma być jego opiekunem więc to normalne, że "kot" musi po części przyzwyczaić się by go nie atakować.
Odpowiedz
anonim214(*.*.220.214) 2014-02-05 20:06:19+3
Ale bym chciała takiego pieszczocha do przytulania :33 spałabym z nim :P :D
Odpowiedz
anonim19(*.*.171.19)2014-02-05 22:12:02+5
@anonim214: długo byś sobie nie pospała , zdrówka życzę .
Odpowiedz
anonim111(*.*.225.111)2014-02-06 16:57:21+2
@anonim214: Ja bym mógł zostać Twoim pieszczochem do przytulania:) tak spalibyśmy razemxD
Odpowiedz
anonim6(*.*.15.6) 2014-02-05 18:35:33+3
Szczerze sobie tego nie wyobrażam... nawet duży pies musi się wybiegać i zjeść kawał dużej kości a co dopiero tygrys? Jak oni go wyprowadzają? Gdzie on ma się wybiegać... widać nawet, że mu się nudzi
Odpowiedz
anonim185(*.*.196.185)2014-02-05 19:59:55+2
@anonim6: myślisz że w klatce w ZOO to się wybiega taki tygrys . . . w tym domu napewno ma lepiej
Odpowiedz
anonim167(*.*.41.167) 2014-02-15 14:32:57+2
No właśnie też czekałam, aż któremuś urwie głowę albo chociaż rękę. Temu od pizzy np.
Odpowiedz